15-11-2014, 21:42
Mam wrażenie, że w twoim ekwipunku zabrakło wiatrówki, a przecież to kluczowa sprawa o tej porze roku.
Barania jest zawsze podmokła, nawet w porze suchej, trzeba uważać gdzie się stąpa. Podobnie między Stecówką a Kubalonką, ale dla tych mniej ortodoksyjnych wędrowców jest równoległa droga dojazdowa, odśnieżana zimą (szlak na tym odcinku bywa słabo przetarty, bo wszyscy chodzą drogą).
Na zejściu z Baraniej ''turyści'' wydeptali obejście, ale ja zawsze demonstracyjnie idę rumoszem żeby dać dobry przykład :-)
-------------------------------------------
http://www.acrossthewilderness.blogspot.com
Barania jest zawsze podmokła, nawet w porze suchej, trzeba uważać gdzie się stąpa. Podobnie między Stecówką a Kubalonką, ale dla tych mniej ortodoksyjnych wędrowców jest równoległa droga dojazdowa, odśnieżana zimą (szlak na tym odcinku bywa słabo przetarty, bo wszyscy chodzą drogą).
Na zejściu z Baraniej ''turyści'' wydeptali obejście, ale ja zawsze demonstracyjnie idę rumoszem żeby dać dobry przykład :-)
-------------------------------------------
http://www.acrossthewilderness.blogspot.com