11-06-2014, 13:38
Co do czternastodniowego przejścia gsb to już takowe bywały i to nie w stylu l&f. W jednym z npm:ów gospodaż markowych szczawin, nazwiska nie pamiętam, chwalił się, że taki czas wykręcił. Przy okazji Jego dwóch kolegów odpadło po drodze bo nie nadążali i kondycyjnie wysiedli. A to było parędziesiąt lat temu. Jeśli nawet panowie starali się iść na lekko to co to było za lekko? To była era brezentu, ciuchów wojskowych i takowego sprzętu.