31-03-2010, 12:36
Nikt nie pisał o jeszcze jednym aspekcie czasowym. W pojedynkę idzie się znacznie szybciej niż grupą. Im większa, tym poślizg czasowy bywa też większy. Czasów i odległosci, które pokonywałem samotnie nigdy później nie byłem w stanie powtórzyc przy marszach nawet w dwie osoby :)
-------------------------------------------
Moje poglądy są subiektywne i tylko moje :)
-------------------------------------------
Moje poglądy są subiektywne i tylko moje :)
--------------------------------------------------------------------
Moje poglądy są subiektywne i tylko moje :)
Moje poglądy są subiektywne i tylko moje :)