30-03-2010, 22:39
Ja nawet myślałem o skołowaniu x-lite'a pod kątem takiej trasy, ale coś za coś - zawilgocenie może mu dać w kość. Raczej bym się skłaniał ku syntetykowi ok. 800 g i do tego namiot jednowarstwowy.
''Dla mnie żeby był czas na relaks wycieczka nie powinna przekraczać 30-40km dziennie czyli jakieś 6-7h szybkiego marszu.''
Widzisz, ja sobie tempem lajtowym pójdę te 30-40 km ale przez 10 godzin. I nie będzie to nic strasznego, jeżeli plecak będzie (!) lekki.
Swoją drogą, zamiast kłócić się o litraż, który też nie jest miarodajny tak do końca, warto zastanowić się nad systemem nośnym i wagą samego plecaka ;)
''Dla mnie żeby był czas na relaks wycieczka nie powinna przekraczać 30-40km dziennie czyli jakieś 6-7h szybkiego marszu.''
Widzisz, ja sobie tempem lajtowym pójdę te 30-40 km ale przez 10 godzin. I nie będzie to nic strasznego, jeżeli plecak będzie (!) lekki.
Swoją drogą, zamiast kłócić się o litraż, który też nie jest miarodajny tak do końca, warto zastanowić się nad systemem nośnym i wagą samego plecaka ;)