27-03-2010, 16:59
12-14 h? Dżizas.. Czyli licząc min. od 8.00 do 20.00. Potem umyj się, rozbij namiot, rozpal ognisko, zrób jedzenie,umyj naczynia, przepierka bielizny (bo mamy tylko 2 zmiany). I to nie ma być wyciskanie kilometrów? W każdym razie to nie dla mnie. Wolę mieć chwilę na wypicie choć jednego piwka.. :D
---
Edytowany: 2010-03-27 17:00:16
-------------------------------------------
Moje poglądy są subiektywne i tylko moje:)
---
Edytowany: 2010-03-27 17:00:16
-------------------------------------------
Moje poglądy są subiektywne i tylko moje:)
--------------------------------------------------------------------
Moje poglądy są subiektywne i tylko moje :)
Moje poglądy są subiektywne i tylko moje :)