25-03-2010, 22:53
może i dermosan ma wodę i pewnie nie nadaje się na syberyjską zimę ;- ]
w moim przypadku jednak, nawet gdybym bardzo chciał to nie miałbym się do czego przyczepić, stopy po całym dniu dreptania jak u niemowlęcia; krem kupiłem po drodze, bo miałem problem założyć rękawiczki nie zahaczając tarkowatą skórą, po smarowaniu różnica była kolosalna
w moim przypadku jednak, nawet gdybym bardzo chciał to nie miałbym się do czego przyczepić, stopy po całym dniu dreptania jak u niemowlęcia; krem kupiłem po drodze, bo miałem problem założyć rękawiczki nie zahaczając tarkowatą skórą, po smarowaniu różnica była kolosalna