24-03-2010, 14:25
Samemu w ponad trzy tygodnie na GSB, zimą. Z jednej strony mogę napisać: pogięło Cię wariacie ;). Ale z drugiej: olbrzymi szacun! Mam tak samo ;). I tego się trzymajmy :). A relacja świetnie napisana. Czekam na więcej. Pozdrawiam.