16-04-2010, 10:29
Dojszły, dojszły... Patrzta ludziska, nie dość że chłopina załatwił, spakował, wysłał to jeszcze dopytuje czy aby dojszły.
A w ogóle to przepraszam, że niepotwierdziłem od razu ale stałem dwa dni z rozdziawioną gębą i patrzyłem na koszulki. Się nadziwić nie mogłem.
-------------------------------------------
Mały
A w ogóle to przepraszam, że niepotwierdziłem od razu ale stałem dwa dni z rozdziawioną gębą i patrzyłem na koszulki. Się nadziwić nie mogłem.
-------------------------------------------
Mały