08-12-2009, 08:17
Wkurzyłem się, więc zaorałem:
1) Buractwem pospolitym uważam jest kasowanie mojej bądź co bądź pracy pro bono, (poprawianej pokornie po 4 razy)
2) Żadnego 'dzięki za napisanie', same złośliwe 'ale' 'nie no w ogóle dno, chłopie, coś ty nabazgrał' itp.
3) Niektóre rec. na NGT są uważam mniej szczegółowe (choć to przecie tylko moja ocena) więc nie rozumiem podejścia.
1) Buractwem pospolitym uważam jest kasowanie mojej bądź co bądź pracy pro bono, (poprawianej pokornie po 4 razy)
2) Żadnego 'dzięki za napisanie', same złośliwe 'ale' 'nie no w ogóle dno, chłopie, coś ty nabazgrał' itp.
3) Niektóre rec. na NGT są uważam mniej szczegółowe (choć to przecie tylko moja ocena) więc nie rozumiem podejścia.