12-11-2018, 20:17
Zbynek, samo spuszczenie powietrza może nie załatwić sprawy. Wysoka temperatura rozmiękcza kleje niezaleznie od ilości powietrza wewnątrz, dla tego dzieją się takie rzeczy. Poza spuszczeniem powietrza warto jeszcze taką matę przykryć przynajmniej śpiworem lub dosłownie zwinąć i schować do plecaka/śpiwora.
Już jestem w temacie.
Hermanos, dla mnie królem jest samopompka, ale...
musi być TaResta. Tylko ta firma załatwia niemal od ręki reklamacje na powstałe balony, które nie mają prawa się wg nich zrobić (i całe szczęście). Informujemy firmę Paker, wysyłamy maila, załączamy fotki, dostajemy instrukcję postępowania i po nastu dniach nowa mata jest w domu.
Nieprawdą jest, że 25mm jest niewiele lepsze komfortem od karimaty np. 10 czy 12mm. Różnica jest kolosalna.
Na 3 sezony czyli do temperatur ok. -5st w zupełności wystarczy taka 25mm, nie ma sensu kupna wersji 38mm i dźwigania zbędnych 200g i 3 szklanek objętości.
Materacyki dmuchane z wypełnieniem, też ok, ale też posiadają podobną wadę, trzeba je dmuchać i to więcej niż samopompkę. Oczywiście można tymi workami itd ale waga wzrasta. Dwa, trzeba lubić takie łóżka wodne, mi to nie odpowiada.
Jeśli mata taka miała by służyć także zimą, to najbezpieczniejsza opcją są i tak zwykłe karimaty piankowe, im nie grozi żadne przebicie. Na zimę zabiera się po prostu samopompkę i zwykłą matę 7/10/12mm o długości 120cm i sprawa jest załatwiona. W razie awarii nadal mamy na czym spać. Tego nie da nam żaden materacyk ani żadna, gruba samopompka, tu nadal idealnym kompromisem jest połączenie obydwu rozwiązań.
1000zł na matę? Poroniony pomysł, te rzeczy nie są tego warte nawet, jeśli miały by złotą nitkę wewnątrz. Kieruj się możliwościami gwarancyjnymi, to najważniejsza sprawa, bo to wszystko jest awaryjne. Dalej powinna iść wagą, objętość, łatwość dmuchania i zwijania. Wszystko ma być szybkie i łatwe w obsłudze.
Mi osobiście nie podobało się też, że po usiąściu na materacyku dmuchanym, dupskiem zgniatałem go do samej ziemi, każde wsparcie na łokciach czy chodzenie po tym oznaczało to samo. Fajne może do leżenia, ale nie do egzystencji namiotowo biwakowej gdzie nie wykluczyć można nawet siadania na tym w formie podkładki na jakiejś ławce.
---
Edytowany: 2018-11-12 20:44:45
Już jestem w temacie.
Hermanos, dla mnie królem jest samopompka, ale...
musi być TaResta. Tylko ta firma załatwia niemal od ręki reklamacje na powstałe balony, które nie mają prawa się wg nich zrobić (i całe szczęście). Informujemy firmę Paker, wysyłamy maila, załączamy fotki, dostajemy instrukcję postępowania i po nastu dniach nowa mata jest w domu.
Nieprawdą jest, że 25mm jest niewiele lepsze komfortem od karimaty np. 10 czy 12mm. Różnica jest kolosalna.
Na 3 sezony czyli do temperatur ok. -5st w zupełności wystarczy taka 25mm, nie ma sensu kupna wersji 38mm i dźwigania zbędnych 200g i 3 szklanek objętości.
Materacyki dmuchane z wypełnieniem, też ok, ale też posiadają podobną wadę, trzeba je dmuchać i to więcej niż samopompkę. Oczywiście można tymi workami itd ale waga wzrasta. Dwa, trzeba lubić takie łóżka wodne, mi to nie odpowiada.
Jeśli mata taka miała by służyć także zimą, to najbezpieczniejsza opcją są i tak zwykłe karimaty piankowe, im nie grozi żadne przebicie. Na zimę zabiera się po prostu samopompkę i zwykłą matę 7/10/12mm o długości 120cm i sprawa jest załatwiona. W razie awarii nadal mamy na czym spać. Tego nie da nam żaden materacyk ani żadna, gruba samopompka, tu nadal idealnym kompromisem jest połączenie obydwu rozwiązań.
1000zł na matę? Poroniony pomysł, te rzeczy nie są tego warte nawet, jeśli miały by złotą nitkę wewnątrz. Kieruj się możliwościami gwarancyjnymi, to najważniejsza sprawa, bo to wszystko jest awaryjne. Dalej powinna iść wagą, objętość, łatwość dmuchania i zwijania. Wszystko ma być szybkie i łatwe w obsłudze.
Mi osobiście nie podobało się też, że po usiąściu na materacyku dmuchanym, dupskiem zgniatałem go do samej ziemi, każde wsparcie na łokciach czy chodzenie po tym oznaczało to samo. Fajne może do leżenia, ale nie do egzystencji namiotowo biwakowej gdzie nie wykluczyć można nawet siadania na tym w formie podkładki na jakiejś ławce.
---
Edytowany: 2018-11-12 20:44:45