22-10-2018, 16:55
Materacyk przetestowany w temp. ok plus 6-8 st. C
Za ,,podkład'' antyprzebiciowy posłużyła karimata 10 mm.
Spanie na dechach nad gruntem.
Karimata oczywiście izolowała od desek i szpar między nimi.
Przy pierwszej nocy na materacyk położyłem dodatkowo karimatkę z pianki 5 mm.
Następnej testowo nie. W kolejnej jednak wróciłem do dodatkowej karimatki bo ,,bez'' już był odczuwalny delikatny chłód.
To potwierdziło typowo letnie zastosowanie materacyka.
Jeżeli chodzi o komfort spania to oczywiście nieporównywalny do karimaty i znacznie wyższy do samopompki z Deca.
Kulasy i biedro nie bolą.
Wypuszczanie powietrza i zwijanie w zasadzie bezproblemowe jeżeli się ma do dyspozycji długą powierzchnię - nie wiem jak by to było w namiocie przy kiepskiej pogodzie jak do ostatniej chwili nie chce się wychodzić...
Zabrałem, dźwigałem... bo chciałem się wyspać... a nie budzić się obolały.
Może jeszcze będzie dość ciepło by sprawdzić jak dogaduje się z hamakiem.
-------------------------------------------
wynik mierzy siły
Za ,,podkład'' antyprzebiciowy posłużyła karimata 10 mm.
Spanie na dechach nad gruntem.
Karimata oczywiście izolowała od desek i szpar między nimi.
Przy pierwszej nocy na materacyk położyłem dodatkowo karimatkę z pianki 5 mm.
Następnej testowo nie. W kolejnej jednak wróciłem do dodatkowej karimatki bo ,,bez'' już był odczuwalny delikatny chłód.
To potwierdziło typowo letnie zastosowanie materacyka.
Jeżeli chodzi o komfort spania to oczywiście nieporównywalny do karimaty i znacznie wyższy do samopompki z Deca.
Kulasy i biedro nie bolą.
Wypuszczanie powietrza i zwijanie w zasadzie bezproblemowe jeżeli się ma do dyspozycji długą powierzchnię - nie wiem jak by to było w namiocie przy kiepskiej pogodzie jak do ostatniej chwili nie chce się wychodzić...
Zabrałem, dźwigałem... bo chciałem się wyspać... a nie budzić się obolały.
Może jeszcze będzie dość ciepło by sprawdzić jak dogaduje się z hamakiem.
-------------------------------------------
wynik mierzy siły