10-01-2012, 00:11
@endless
Ci, co jadą w najwyższe góry, nie zabierają wyposażenia sami, - mają od tego szerpów.
W wyższych obozach i przygodnych biwakach bywa już bardzo różnie.
Często jest to oczywiście puchowa ''noga słonia'' plus kurtka puchowa, czasem max wypasiony śpiwór puchowy, a do tego płachta biwakowa. Kwestia izolacji od podłoża jest chyba najróżnorodniejsza.
@~kol
Multimat Adventure na bardzo dobry stosunek wagi do izolacji, tyle, że jest mało wygodna i dosyć łatwo się odgniata. Nadaje się na cztery pory roku, a w mroźną zimę można dodatkowo izolować samopompą 3/4, co dobrze opisał Hendrik Morkel na swoim blogu, będącym skądinąd kopalnią wiedzy w temacie:
http://www.hikinginfinland.com/2009/12/g...esses.html
-------------------------------------------
Yatzek - bieszczadnik z doskoku
Ci, co jadą w najwyższe góry, nie zabierają wyposażenia sami, - mają od tego szerpów.
W wyższych obozach i przygodnych biwakach bywa już bardzo różnie.
Często jest to oczywiście puchowa ''noga słonia'' plus kurtka puchowa, czasem max wypasiony śpiwór puchowy, a do tego płachta biwakowa. Kwestia izolacji od podłoża jest chyba najróżnorodniejsza.
@~kol
Multimat Adventure na bardzo dobry stosunek wagi do izolacji, tyle, że jest mało wygodna i dosyć łatwo się odgniata. Nadaje się na cztery pory roku, a w mroźną zimę można dodatkowo izolować samopompą 3/4, co dobrze opisał Hendrik Morkel na swoim blogu, będącym skądinąd kopalnią wiedzy w temacie:
http://www.hikinginfinland.com/2009/12/g...esses.html
-------------------------------------------
Yatzek - bieszczadnik z doskoku