02-09-2010, 12:12
Troop
,,Mam gore, ale tylko dlatego, że tanio kupiłem.''
,,...turystykę uprawiam sporadycznie z braku czasu.''
Ja uprawiam turystykę bardzo często a gorka nie mam, po co więc Tobie gorek, skoro turystykę uprawiasz sporadycznie ?
Rozumiem, że ciuch kupiony taniej, dodaje mniej do punktów lansu niż TEN SAM, kupiony drożej ? ;) Zatem do sprzętu kupionego w promocji,powinni dokładać duże naszywki : ,,kupione w promocji za bezcen - odczepcie się '' ;-)
Troop, moim zdaniem podejście purysty i lansera niewiele się różni - jeden i drugi zamiast koncentrować się na sobie, to skupiają się na innych( w pejoratywnym tego słowa znaczeniu). Jeden wdzięczy się przed publiką a drugi zagląda innym w portfel i ,,umoralnia''
O ile widok kogoś człapiącego w skorupach po krupówkach byłby groteskowy( to tak w nawiązaniu do Twojej analogii z rzeką i tankowcem), o tyle wyprzedzając w Sudetach/Tatrach posiadacza meindli za 1000 +zł w moich Hanzlach za 300 zł, nie uznałbym go za żałosnego ;) Ktoś dla kogo 1000 zł to grosze, kupujący treki Campusa za 200 zł, TYLKO DLATEGO, że boi się posądzenia o szpanerstwo - to jest dopiero żenujące. ;-)
Pozdrawiam
No offence
,,Mam gore, ale tylko dlatego, że tanio kupiłem.''
,,...turystykę uprawiam sporadycznie z braku czasu.''
Ja uprawiam turystykę bardzo często a gorka nie mam, po co więc Tobie gorek, skoro turystykę uprawiasz sporadycznie ?
Rozumiem, że ciuch kupiony taniej, dodaje mniej do punktów lansu niż TEN SAM, kupiony drożej ? ;) Zatem do sprzętu kupionego w promocji,powinni dokładać duże naszywki : ,,kupione w promocji za bezcen - odczepcie się '' ;-)
Troop, moim zdaniem podejście purysty i lansera niewiele się różni - jeden i drugi zamiast koncentrować się na sobie, to skupiają się na innych( w pejoratywnym tego słowa znaczeniu). Jeden wdzięczy się przed publiką a drugi zagląda innym w portfel i ,,umoralnia''
O ile widok kogoś człapiącego w skorupach po krupówkach byłby groteskowy( to tak w nawiązaniu do Twojej analogii z rzeką i tankowcem), o tyle wyprzedzając w Sudetach/Tatrach posiadacza meindli za 1000 +zł w moich Hanzlach za 300 zł, nie uznałbym go za żałosnego ;) Ktoś dla kogo 1000 zł to grosze, kupujący treki Campusa za 200 zł, TYLKO DLATEGO, że boi się posądzenia o szpanerstwo - to jest dopiero żenujące. ;-)
Pozdrawiam
No offence