03-12-2011, 17:32
Kupiłam je przed listopadowym wypadem w Tatry.
Buty są bardzo wygodne, z oddychalnością też nie jest najgorzej, ale przyczepność podeszwy jest równa zeru =/ Ślizgałam się na lekko oszronionych kamieniach, śladowych ilościach zmarzniętego śniegu na drodze przez Chochołowską, a w mieście nawet przechodząc po chodniku w miejscu, gdzie przecinają go szyny tramwajowe.
Jeżeli istnieje jakiś patent na poprawienie przyczepności (na razie słyszałam tylko o żywicy i pokruszonym papierze ściernym), to żadne lepsze treki nie będą mi potrzebne przez długi czas.
Buty są bardzo wygodne, z oddychalnością też nie jest najgorzej, ale przyczepność podeszwy jest równa zeru =/ Ślizgałam się na lekko oszronionych kamieniach, śladowych ilościach zmarzniętego śniegu na drodze przez Chochołowską, a w mieście nawet przechodząc po chodniku w miejscu, gdzie przecinają go szyny tramwajowe.
Jeżeli istnieje jakiś patent na poprawienie przyczepności (na razie słyszałam tylko o żywicy i pokruszonym papierze ściernym), to żadne lepsze treki nie będą mi potrzebne przez długi czas.