24-09-2009, 16:34
najpozniej jak moge byc to 16:10 planowo - nie mam adnego pozniejszego polaczenia. Ale sadze ze moge jakis czas tam pokoczowac jesli tylko ktos byl by laskaw mnie zwinac z dworca. Narazie faszeruje sie multiwitamina w Pluszu, sucharkami i jakos zyje - sadze ze ten slynny malinowy keks bedzie dla mnie antybiotykiem ;) Pisac jak ktos byl by laskawy mnie zwinac z dworca pod schron :)