25-08-2009, 21:36
Blatio, pozbawiłeś mnie przyjemności dopisania się do listy. Rozumiem, uprzejmości na szlaku, wymowne spojrzenia itp. ale żeby dopisywać?
:) koniec żartów, hehe.
No, skoro jest już napisane, że jestem i będę, to innego wyjścia nie ma i tym razem praca musi dostosować się do mnie :)
:) koniec żartów, hehe.
No, skoro jest już napisane, że jestem i będę, to innego wyjścia nie ma i tym razem praca musi dostosować się do mnie :)