14-06-2018, 09:12
Witka, kupiłem nowy model Salewa Mnt Trainer, model na rok 2018. Mialem tez poprzedni model do wyboru, który tez zamówiłem na przymiarki, ten z 2014/2015 r. Wpierw wygodniejszy sie wydaje wcześniejszy, fajniej leży za piętą, stabilniej. Natomiast nowy mimo ze rozmiar jest ok to z pięty wpierw się lekko zsuwa. Nie nalezy się tym zrażać - trzeba wziąć but w ręce i go ''złamać'' w podeszswie, ewentualnie zalozyc na stope, mocno związać i kucnąć podpierając się palcami w stopie - nie na płasko, tak by but się zgiął. Są dość twarde ale po pierwszym razie nabierają sprężystości. Efekt spadania też doświadczyli pracownicy z zakopca w salewie, więc nie tylko to jest moje odczucie.
But nowszy wiec po czasie staje sie wygodniejszy, ma twardsza i szersza podeszwe w porownaniu do poprzedniego modelu, zapewne bedzie sie mniej ścierać. Ma mniejszą ''kołyskę'' podeszwy - mniej podniesiony jest czubek buta az o 12mm w porownaniu do modelu z ~2015r. Co za tym idzie - jest wieksze pole przyczeponosci buta stojąc na plaskim, zmierzylem ze jest to około 12-15mm więcej na samym śródstopiu. Sporo, do tego szersza podeszwa o 5-7mm. Podeszwa została zaprojektowana przez vibram spcjalnie dla tego buta, ma nazwe ''evo'' i ma wiecej wystajacych elementow, jak na plaskiej powierzchni w poprzedniej wersji buta trzymaly 2,5 wystajeco elementa na samym środstopiu, to teraz trzyma 3,5 wystajacych elementow. To tak pisząc na chłopski rozum, ale mam nadzieje zrozumiecie co mam na mysli ;) Przyczepność będzie z pewnością lepsza.
Szerokość buta większa, jak pisałem wyżej. Czubek buta, nasada- salewa słynie z wąskich butów w nasadzie. Moja rzymska stopa czuje dyskomfort w dwóch małych palcach w bucie. Salewa, a szczególnie ten but będzie idealny do stopy o budowie greckiej lub egipskiej w palcach.
Mi sie but spodobał, ten nowy typ podeszwy ''nalewanej'' ma większą amortyzacje w porownaniu do poprzedniego modelu, ma też się nie utleniać po latach (dłużej trzymać sprężystość). Czuć faktycznie tu inną mieszankę gumy i budowę podeszwy, tu się nie powinno nic rozklejać, rozłazić i szybko wycierac. Pięta też jest fajnie uniesiona w podeszwie dla szorującyh piętami, tak szybko się nie zetrze.
Ja teraz stoje na etapie wyboru rozmiaru bo zmówiłem mniejsze i większe. Stope mam długości 25,9 cm. Tak więc kupiłem but większy o 6mm - 41 (26,5 cm). W 3 duzych palcach stopy jest idealny, w 2 najmniejszych ciśnie. Zamówiłem dodatkowo więc but kolejny w rozmiarze, większy od mojej stopy o 1,1 cm (!) - 42 (27cm). Tutaj 2 małe palce stopy mają komfort, ale w bucie juz czuć luz. Luz przy stromych podejściach skalnych nie powinien mieć luzu. Natomist but też nie powinien mieć ucisku w małych palcach, najbardziej podczas schodzenia z gór. Mam więc dylemat, czy brac cisnący w dwóch palcach małych w stopie czy większy z latającą stopą, który trzeba mocno ściskać wiązaniem. 5mm różnicy a jaką to robi różnice !
Szkoda, że salewa robi buty na egipskie stopy, wydaje mi się że w Polsce więcej stóp rzymskich (szerokich w paluchach), jak ktoś wcześniej wspomniał - płetw :)
A, warto dodać że but ma separowane wiązanie w porównaniu do poprzedniego modelu, podzielone na 3 sekcje z blokowaniem. Fajne bo mozna sobie zawiązać luzniej np. tylko w palcach. Uwazam, że większą wartość przyniesie zakup nowej wersji buta, bo aktualnie mamy dwie do wyboru.
But nowszy wiec po czasie staje sie wygodniejszy, ma twardsza i szersza podeszwe w porownaniu do poprzedniego modelu, zapewne bedzie sie mniej ścierać. Ma mniejszą ''kołyskę'' podeszwy - mniej podniesiony jest czubek buta az o 12mm w porownaniu do modelu z ~2015r. Co za tym idzie - jest wieksze pole przyczeponosci buta stojąc na plaskim, zmierzylem ze jest to około 12-15mm więcej na samym śródstopiu. Sporo, do tego szersza podeszwa o 5-7mm. Podeszwa została zaprojektowana przez vibram spcjalnie dla tego buta, ma nazwe ''evo'' i ma wiecej wystajacych elementow, jak na plaskiej powierzchni w poprzedniej wersji buta trzymaly 2,5 wystajeco elementa na samym środstopiu, to teraz trzyma 3,5 wystajacych elementow. To tak pisząc na chłopski rozum, ale mam nadzieje zrozumiecie co mam na mysli ;) Przyczepność będzie z pewnością lepsza.
Szerokość buta większa, jak pisałem wyżej. Czubek buta, nasada- salewa słynie z wąskich butów w nasadzie. Moja rzymska stopa czuje dyskomfort w dwóch małych palcach w bucie. Salewa, a szczególnie ten but będzie idealny do stopy o budowie greckiej lub egipskiej w palcach.
Mi sie but spodobał, ten nowy typ podeszwy ''nalewanej'' ma większą amortyzacje w porownaniu do poprzedniego modelu, ma też się nie utleniać po latach (dłużej trzymać sprężystość). Czuć faktycznie tu inną mieszankę gumy i budowę podeszwy, tu się nie powinno nic rozklejać, rozłazić i szybko wycierac. Pięta też jest fajnie uniesiona w podeszwie dla szorującyh piętami, tak szybko się nie zetrze.
Ja teraz stoje na etapie wyboru rozmiaru bo zmówiłem mniejsze i większe. Stope mam długości 25,9 cm. Tak więc kupiłem but większy o 6mm - 41 (26,5 cm). W 3 duzych palcach stopy jest idealny, w 2 najmniejszych ciśnie. Zamówiłem dodatkowo więc but kolejny w rozmiarze, większy od mojej stopy o 1,1 cm (!) - 42 (27cm). Tutaj 2 małe palce stopy mają komfort, ale w bucie juz czuć luz. Luz przy stromych podejściach skalnych nie powinien mieć luzu. Natomist but też nie powinien mieć ucisku w małych palcach, najbardziej podczas schodzenia z gór. Mam więc dylemat, czy brac cisnący w dwóch palcach małych w stopie czy większy z latającą stopą, który trzeba mocno ściskać wiązaniem. 5mm różnicy a jaką to robi różnice !
Szkoda, że salewa robi buty na egipskie stopy, wydaje mi się że w Polsce więcej stóp rzymskich (szerokich w paluchach), jak ktoś wcześniej wspomniał - płetw :)
A, warto dodać że but ma separowane wiązanie w porównaniu do poprzedniego modelu, podzielone na 3 sekcje z blokowaniem. Fajne bo mozna sobie zawiązać luzniej np. tylko w palcach. Uwazam, że większą wartość przyniesie zakup nowej wersji buta, bo aktualnie mamy dwie do wyboru.