05-12-2016, 22:43
Witam,
W temacie butów Salewa Mtn Trainer Mid GTX mogę powiedzieć, że po dwóch lekkich wyjściach, na Śnieżnik jesienią i na Pradziada wczoraj (dużo śniegu), buty sprawują się bardzo przyjemnie. Wcześniej chodziłem w Zamberlanach Civetta - buty z grubego nubuku, ciężkie i sztywne. Salewy wydają się być dość wąskie, jednak dzięki wysokiemu przodowi jest sporo miejsca na palce. Ogólnie, komfort jest sporo większy gdyż buty są odrobinę miększe i odczuwalnie lżejsze. Z minusów - w Salewach, po dłuższym kopaniu się w śniegu, czuć było chłodek w dolnej części języka. Na dworze było ok -6-7 stopni. Na szczęście nie był to chłód zbyt dokuczliwy. Może powinienem wziąć grubsze skarpetki, chociaż miałem Bridgedale z merynosów, średniej grubości. Na plus - buty nie przemokły, nie obtarły, ani nie skatowały mi paznokci. W poprzednich Zamberlanach, niestety zdarzały mi się często pęcherze czy sine paznokcie, pomimo tego, że buty miały odrobinę luzu. W Salewach stopa czuje się znacznie bardziej komfortowo. Trudno mi się wypowiedzieć na temat amortyzacji. Wydaje się być rzeczywiście niewielka. Pewnie przekonam się po jakimś dłuższym szlaku.
-------------------------------------------
Raf
W temacie butów Salewa Mtn Trainer Mid GTX mogę powiedzieć, że po dwóch lekkich wyjściach, na Śnieżnik jesienią i na Pradziada wczoraj (dużo śniegu), buty sprawują się bardzo przyjemnie. Wcześniej chodziłem w Zamberlanach Civetta - buty z grubego nubuku, ciężkie i sztywne. Salewy wydają się być dość wąskie, jednak dzięki wysokiemu przodowi jest sporo miejsca na palce. Ogólnie, komfort jest sporo większy gdyż buty są odrobinę miększe i odczuwalnie lżejsze. Z minusów - w Salewach, po dłuższym kopaniu się w śniegu, czuć było chłodek w dolnej części języka. Na dworze było ok -6-7 stopni. Na szczęście nie był to chłód zbyt dokuczliwy. Może powinienem wziąć grubsze skarpetki, chociaż miałem Bridgedale z merynosów, średniej grubości. Na plus - buty nie przemokły, nie obtarły, ani nie skatowały mi paznokci. W poprzednich Zamberlanach, niestety zdarzały mi się często pęcherze czy sine paznokcie, pomimo tego, że buty miały odrobinę luzu. W Salewach stopa czuje się znacznie bardziej komfortowo. Trudno mi się wypowiedzieć na temat amortyzacji. Wydaje się być rzeczywiście niewielka. Pewnie przekonam się po jakimś dłuższym szlaku.
-------------------------------------------
Raf