24-10-2013, 21:18
Tak, Bartolini...oto chwila, gdy go pierwszy raz ujrzałem na własne oczy...parł przez śnieg, deszcz i lód - tak jak i teraz dzielnie walczy o forumowe projekty :)
-------------------------------------------
Nie jesteśmy tutaj dla przyjemności!
-------------------------------------------
Nie jesteśmy tutaj dla przyjemności!