16-10-2013, 17:36
Wiem, że swoim postem wsadziłem kij w mrowisko ale miałem ku temu powód. Pozwolicie, że wyjaśnię dlaczego. Pewnie każdy z was coś tam w życiu zrobił, co jest mu bardzo bliskie np: dom, domek dla ptaków, sweterek i takie tam. Mi ten nieszczęsny 14 punkt jakoś nie pasuję do szczęśliwej twórczości, a którą od czasu do czasu uskuteczniam. Problem polega na tym, że jestem dość sentymentalny i każdy projekt, który stworze jest mi tak bliski jak skóra ciału. Pani Kasia pewnie mnie zrozumie, bo patrząc na jej projekty widzę ''duszę'' artysty. I nie chodzi mi o kasę, o prawa autorskie ale o ograniczenie prawa do swojego projektu, do mojego projektu, nad którym siedziałem wiele nocy, o którym ciągle myślałem, którego w końcu ''urodziłem''. Dlatego tak jak pisał Warrad, kto nie chce niech nie bierze udziału w konkursie. Ja wezmę, ale raczej nie będzie to ciuch moich marzeń, bo te zostawiam sobie do uszycia, tak jak chce, z tego co chce. A lubię ten sport, więc sobie poszyję! Sorrrrrrry Radziq! 8)