28-04-2009, 10:25
ze swojej strony polecam Montane Atomic DT: tak jak juz pisałem w teście https://ngt.pl/thread-6195.html, nie jest to co prawda kurtka rowerowa, ale mocno przedłużony tył, długie rękawy, odblaskowe wstawki, niezły krój i śmieszna waga/wielkość po spakowaniu sprawiły że bardzo często ją wrzucam do plecaka na przejażdżki rowerowe. Tył jest na tyle długi, że podczas deszczu można go spokojnie zahaczyć o spodnią część siodełka i nie martwić się, że nam tyłek zachlapie ;)
Oddychalność nie jest największym atutem tej kurtki, można się w miarę szybko zapocić jeśli jedziemy w zamku zapiętym po szyję. Wentylacja przez kieszenie też pozostawia wiele do życzenia, ale ja robiłem tak: przed jazdą lekko poluzowywałem ściągacze rękawów, tworzyły się wtedy tunele powietrzne, które doskonale wentylowały całą kurtkę.
Oddychalność nie jest największym atutem tej kurtki, można się w miarę szybko zapocić jeśli jedziemy w zamku zapiętym po szyję. Wentylacja przez kieszenie też pozostawia wiele do życzenia, ale ja robiłem tak: przed jazdą lekko poluzowywałem ściągacze rękawów, tworzyły się wtedy tunele powietrzne, które doskonale wentylowały całą kurtkę.