13-04-2009, 22:49
co prawda sam tego rozwiązania w całości nie sprawdzałem ale uskutecznia je znajomy, który podobnie jak ja dojeżdża codziennie na rowerze na uczelnię
wiatróweczka z pertexu (ja mam lite-speed od montane, on nie pamiętam ale coś w podobie) + wozi on w plecaku takie foliowe bardzo luźne nakrycie - prawie jak worek - przykrywa toto głowę, korpus z plecakiem i sięga gdzieś poniżej kolan, mniej więcej coś takiego http://tnij.com/yfepa
koszt tego wynalazku raczej wielki nie jest, a używa się przecież czegoś takiego sporadycznie, w przeciwieństwie do kurtki rowerowej którą zapewne miałoby się na sobie częściej (''bo przecież kupiliśmy za grubą kasę, no i może padać'' )
a wiadomo nie od dziś że w każdej membranie na rowerze spłyniemy jeśli tylko ciut mocniej pociśniemy pedały
wiatróweczka z pertexu (ja mam lite-speed od montane, on nie pamiętam ale coś w podobie) + wozi on w plecaku takie foliowe bardzo luźne nakrycie - prawie jak worek - przykrywa toto głowę, korpus z plecakiem i sięga gdzieś poniżej kolan, mniej więcej coś takiego http://tnij.com/yfepa
koszt tego wynalazku raczej wielki nie jest, a używa się przecież czegoś takiego sporadycznie, w przeciwieństwie do kurtki rowerowej którą zapewne miałoby się na sobie częściej (''bo przecież kupiliśmy za grubą kasę, no i może padać'' )
a wiadomo nie od dziś że w każdej membranie na rowerze spłyniemy jeśli tylko ciut mocniej pociśniemy pedały