17-04-2009, 12:57
mnie akurat w szwajcarce nie było ;)
natomiast reakcja jest wynikiem podenerwowania na temat trwajacej 1,5 miecha demokracji zakończonej tak samo jak zwykle... uważam, że jeśli mamy się trzymać zasady, że odwiedzamy coraz to nowe miejsca, to taki precedens może byc nieco nie na miejscu...
/to taka upoprawniona politycznie wersja posta wyżej, co kto lubi, jesli ostrzejsze słowa uraziły, przepraszam ;) /
---
Edytowany: 2009-04-17 13:58:09
natomiast reakcja jest wynikiem podenerwowania na temat trwajacej 1,5 miecha demokracji zakończonej tak samo jak zwykle... uważam, że jeśli mamy się trzymać zasady, że odwiedzamy coraz to nowe miejsca, to taki precedens może byc nieco nie na miejscu...
/to taka upoprawniona politycznie wersja posta wyżej, co kto lubi, jesli ostrzejsze słowa uraziły, przepraszam ;) /
---
Edytowany: 2009-04-17 13:58:09