10-06-2004, 11:08
kosmos: ''Tak naprawdę mam też dylemat,bo muszę kupić buty,drogie buty i szlag mnie trafia,bo boję się,że po dwóch latach ona puści i kupa kasy w błoto,a baz membrany takich modeli jakie sobie upatrzyłem nie dostanę.''
''Stary piszesz bzdury,że gore musi mieć odpowiednie warunki,bo takie to są co niedzielę w kościele i nigdzie więcej.
Po to płaci się taką kasę,aby but funkcjonował jak w ulotce a jeżeli nie funkcjonuje,to mam gdzieś takie nowinki dla niedzielnych szpanerów.
'''
no to kolega jak kupi ''buty,drogie buty '' to dopiero bedzie mogl szpanowac w schronisku i w kosciele!! :))))
czekan: ''rozwiązania naturalne klasyczne są w wielu wypadkach lepsze np. buty skórzane a nie np z Cordury''
zgadzam sie z Toba ze skora jest lepsza od cordury
''warstwa izolacyjna nic tak dobrze się nie sprawdza jak naturalny puch i mimo usilnych starań firmy DuPont ''
troche tu przywaliles z innej beczki, co ma sie nijak do rozwazan na temat gore w butach.
ousi: ''Ja używam latem skórzanych butów Meindl Island Pro i wraz z nimi skarpet Air Revolution też firmy Meindl i powiem szczerze, w tym połączeniu nie odczuwam jakiegoś specjalnie większego pocenia się stóp ( w porónaniu do butów bez membrany).Dlatego troche mnie zdziwiły niektóre komentarze! ''
no bo widzisz kolego Ousi, ze co nie ktorzy nie moga zrozumiec ze gore w bucie ma pomagac w utrzymaniu odpowiedniego mikroklimatu w bucie, a nie utrzymywac zawsze i wszedzie stope sucha. dzieki temu z butow nie wali tak mocno np. po 12 godzinach lazenia.
i jeszcze jedno. z butami jest podobnie jak z spiworami. dla jednego jest cieply dla drugiego nie, a zalezy to od wielu czynniku. z ludzmi i ich stopami tez jest roznie, i jednemu stopa sie bardziej poci a innemu nie. stad sa rozczarowania ludzi ktorzy wczesniej urzywali zwyklych butow, a nagle rzadaja cudow od butow z gore.
fenrir>> nie bede komentowal Twojego sposobu spedzania w gorach, bo to Twoja sprawa ;)
nie czepiam sie ludzi!! ale czasami mnie smiesza niektorych wypowiedzi (przesledz wypowiedzi kosmos'a), a potem ludzie ktorzy to czytaja maja metlik w glowie. uwazam ze nie nalezy pisac w ten sposob, ''nie sprawdza sie!, to jest do dupy!, kupujmy buty XXX za 1111zl! bo sa ze skory i sa najlepsze, a cala reszta swiata jest bee.''
''but z gore TEŻ kiedyś przemoknie (chociaż w pokrętny sposób napomykasz, że tylko te zwykłe, skórzane... Być może nadinterpretuję Twoją wypowiedź... Ale jak Ty czepiasz się mnie, to ja Ciebie też)''
chyba niedokladnie przeczytales co napisalem.
na koniec bede sie upiral, ze warto stosowac gore.
ale najwazniejsze to dobierac sprzet do potrzeb, a nie kupywac buty z licowanej skory, z zaczepami do automatow na wycieczki latem w bieszczady, a potem wypisywac bzdury ze noga sie poci, bo jest gore, a nie powinna.
pzdr.
''Stary piszesz bzdury,że gore musi mieć odpowiednie warunki,bo takie to są co niedzielę w kościele i nigdzie więcej.
Po to płaci się taką kasę,aby but funkcjonował jak w ulotce a jeżeli nie funkcjonuje,to mam gdzieś takie nowinki dla niedzielnych szpanerów.
'''
no to kolega jak kupi ''buty,drogie buty '' to dopiero bedzie mogl szpanowac w schronisku i w kosciele!! :))))
czekan: ''rozwiązania naturalne klasyczne są w wielu wypadkach lepsze np. buty skórzane a nie np z Cordury''
zgadzam sie z Toba ze skora jest lepsza od cordury
''warstwa izolacyjna nic tak dobrze się nie sprawdza jak naturalny puch i mimo usilnych starań firmy DuPont ''
troche tu przywaliles z innej beczki, co ma sie nijak do rozwazan na temat gore w butach.
ousi: ''Ja używam latem skórzanych butów Meindl Island Pro i wraz z nimi skarpet Air Revolution też firmy Meindl i powiem szczerze, w tym połączeniu nie odczuwam jakiegoś specjalnie większego pocenia się stóp ( w porónaniu do butów bez membrany).Dlatego troche mnie zdziwiły niektóre komentarze! ''
no bo widzisz kolego Ousi, ze co nie ktorzy nie moga zrozumiec ze gore w bucie ma pomagac w utrzymaniu odpowiedniego mikroklimatu w bucie, a nie utrzymywac zawsze i wszedzie stope sucha. dzieki temu z butow nie wali tak mocno np. po 12 godzinach lazenia.
i jeszcze jedno. z butami jest podobnie jak z spiworami. dla jednego jest cieply dla drugiego nie, a zalezy to od wielu czynniku. z ludzmi i ich stopami tez jest roznie, i jednemu stopa sie bardziej poci a innemu nie. stad sa rozczarowania ludzi ktorzy wczesniej urzywali zwyklych butow, a nagle rzadaja cudow od butow z gore.
fenrir>> nie bede komentowal Twojego sposobu spedzania w gorach, bo to Twoja sprawa ;)
nie czepiam sie ludzi!! ale czasami mnie smiesza niektorych wypowiedzi (przesledz wypowiedzi kosmos'a), a potem ludzie ktorzy to czytaja maja metlik w glowie. uwazam ze nie nalezy pisac w ten sposob, ''nie sprawdza sie!, to jest do dupy!, kupujmy buty XXX za 1111zl! bo sa ze skory i sa najlepsze, a cala reszta swiata jest bee.''
''but z gore TEŻ kiedyś przemoknie (chociaż w pokrętny sposób napomykasz, że tylko te zwykłe, skórzane... Być może nadinterpretuję Twoją wypowiedź... Ale jak Ty czepiasz się mnie, to ja Ciebie też)''
chyba niedokladnie przeczytales co napisalem.
na koniec bede sie upiral, ze warto stosowac gore.
ale najwazniejsze to dobierac sprzet do potrzeb, a nie kupywac buty z licowanej skory, z zaczepami do automatow na wycieczki latem w bieszczady, a potem wypisywac bzdury ze noga sie poci, bo jest gore, a nie powinna.
pzdr.