05-12-2011, 17:14
@gibka
Ze zdjęcia wynika, że Twoje buty nie posiadają membrany (na pewno nie jest to gore, bo miało by firmową wyściółkę, dlatego przemokniecie jest bardzo prawdopodobne jeśli będą one używane w głębokim śniegu. To mieszanka różnych materiałów, w tym nylonów, więc najbaczniejszą uwagę przy impregnacji zwróciłbym na szwy, których jest bardzo dużo. Tam zastosował bym wosk. Na materiał i nubuk można użyć jakiegoś preparatu w sprayu, ale to nie gwarantuje, że but nie przemoknie, a jedynie to minimalizuje.
@iks
Ja używam jedynie skarpet z dużą ilością wełny merino i o zwiększonej sprężystości zimą (smartwool). Nie wiem czy jest coś takiego na rynku jak 100% wełny, bo ta nie bardzo nadaje się do nadania kształtu i trzymania się w miejscu. Zwykle stosuje się domieszki syntetyczne do nadanie 'szkieletu' i nie pozwalaniu skarpecie obracanie się w na stopie podczas marszu. Zawilgocenie należy kontrolować i jeśli się da, to zdejmować buty na postojach i pozwolić skarpetom odparować, a najlepiej mieć zapasową parę na zmianę. Jeśli nadmiar potu nie jest skutecznie odprowadzany to trzeba pomyśleć o innych butach, używać impregnatów, które nie ograniczają za bardzo 'oddychalności', albo pomyśleć o butach bez membrany, ale za to fabrycznie impregnowanych np HS12 z grubej skóry typu amfibio albo crosta powyżej 3mm. (na warunki zimowe dobrym przykładem takich butów jest scarpa manta) Sprawa jest bardzo indywidualna i sprowadza się właściwie do subiektywnego, opartego na własnym doświadczeniu wyborze. Każdy z nas poci się inaczej i idealnego, uniwersalnego patentu nie ma.
-------------------------------------------
YT
Ze zdjęcia wynika, że Twoje buty nie posiadają membrany (na pewno nie jest to gore, bo miało by firmową wyściółkę, dlatego przemokniecie jest bardzo prawdopodobne jeśli będą one używane w głębokim śniegu. To mieszanka różnych materiałów, w tym nylonów, więc najbaczniejszą uwagę przy impregnacji zwróciłbym na szwy, których jest bardzo dużo. Tam zastosował bym wosk. Na materiał i nubuk można użyć jakiegoś preparatu w sprayu, ale to nie gwarantuje, że but nie przemoknie, a jedynie to minimalizuje.
@iks
Ja używam jedynie skarpet z dużą ilością wełny merino i o zwiększonej sprężystości zimą (smartwool). Nie wiem czy jest coś takiego na rynku jak 100% wełny, bo ta nie bardzo nadaje się do nadania kształtu i trzymania się w miejscu. Zwykle stosuje się domieszki syntetyczne do nadanie 'szkieletu' i nie pozwalaniu skarpecie obracanie się w na stopie podczas marszu. Zawilgocenie należy kontrolować i jeśli się da, to zdejmować buty na postojach i pozwolić skarpetom odparować, a najlepiej mieć zapasową parę na zmianę. Jeśli nadmiar potu nie jest skutecznie odprowadzany to trzeba pomyśleć o innych butach, używać impregnatów, które nie ograniczają za bardzo 'oddychalności', albo pomyśleć o butach bez membrany, ale za to fabrycznie impregnowanych np HS12 z grubej skóry typu amfibio albo crosta powyżej 3mm. (na warunki zimowe dobrym przykładem takich butów jest scarpa manta) Sprawa jest bardzo indywidualna i sprowadza się właściwie do subiektywnego, opartego na własnym doświadczeniu wyborze. Każdy z nas poci się inaczej i idealnego, uniwersalnego patentu nie ma.
-------------------------------------------
YT