28-03-2007, 20:33
Arni, no właśnie mówie , że dobrze zaimpregnowany but sobie poradzi, tylko, że impregnacja jest kosztem oddychalności. W tym poście wyżej mówiłem o nieimpregnowanych butach (nówki możeby dały rade, ale nie kilkuletnie bez impregnacji) Poczytaj sobie troche na stronie Skibickiego o wadach i zaletach impregnacji i co się dzieje gdy butów nie impregnujesz, np tu: http://skibicki.pl/forum/viewtopic.php?t=23 Nie wiem, pewnie oddychalność zależy jeszcze od wielu innych rzeczy - jakiejś specjalnej konstrukcji, podeszwy, kanalików itp, itd.(może dlatego nie odczuwasz dyskomfortu w meindlach), jednak nie wszystkich stać na takie buty. W moich hanzelach po zimpregnowaniu nastąpiło bardzo znaczące pogorszenie oddychalności - nie wyobrażam sobie co będzie latem ;)