03-01-2007, 14:06
rumcajs- nie pisałem,że membrana poprawia przewiewność obuwia, a raczej daje możliwość zastosowania lekkich materiałów typu cordura, przy zachowaniu wodoodporności, gdy tego potrzeba.
Jak juz napisałem nie jestem fanem membran. Używam butów całorocznych bez tego wynalazku, natomiast w zimowych wolę go mieć.
Zresztą nie tylko ja. W butach typu Scarp Cumbre, ba nawet Millet Expedition, czy Boreal GI Expe stosowane są membrany, pewnie nie z powódek marketingowych.
Jakoś nie wierzę, że w warunkach zimowych cieńkie gtx przepuszcza parę wolniej niż 3mm skóra. Więc chyba warto go mieć, ot tak na wszelki wypadek, choćby tylko przez rok lub dwa. Później będzie musiała wystarczyć sama gruba skóra.
Bez membrany nigdy nie powstałby Meindl AR 7, bardzo tutaj chwalony.
Zresztą mój mail nie napisałem aby zachwalać gtx, ponieważ naprawdę nie zachwycam się tym. Pisałem raczej o tym, że czy tego chcemy, czy nie syntetyki stają się coraz doskonalsze, wypierając surowce naturalne (patrz bielizna i ogólnie odzież). Jest tylko kwestią czasu kiedy powstanie coś równie ciepłego jak puch. Skóra też powoli odchodzi do lamusa (o czym pisze w swoich reklamówkach Meindl).
Ach, postęp. Nie spierajmy się tutaj, czy to znak czasu, czy tylko marketing, bo przecież gore najwpierw było w armii, a trudno podejrzewać aby z nich uczyniono tzw. grupę docelową i wmówiono Pentagonowi, że tego właśnie potrzebuje. Również ceny butów z gore były na początku wyższe od tych bez.
Tak więc syntetyki w natarciu i trzeba się z tym pogodzić, a nie opierając się na swiom wieku narzekać, że kiedyś to było och i ach.
Naszczęście rynek daje nam możliwość wyboru (niestety coraz mniejszą)
więc każdy ma to czego chce.
Ja nie jestem tutaj, broń Boże żadnym autorytetem. Wyraziłem tylko swoją opinię, a wiek upoważnia mnie do tego, aby tych nieco starszych przestrzeć przed, niejako automatycznym odrzucaniem nowinek.
Wszystko kiedyś było nowinką, a starzy zawsze narzekali:))
Jak juz napisałem nie jestem fanem membran. Używam butów całorocznych bez tego wynalazku, natomiast w zimowych wolę go mieć.
Zresztą nie tylko ja. W butach typu Scarp Cumbre, ba nawet Millet Expedition, czy Boreal GI Expe stosowane są membrany, pewnie nie z powódek marketingowych.
Jakoś nie wierzę, że w warunkach zimowych cieńkie gtx przepuszcza parę wolniej niż 3mm skóra. Więc chyba warto go mieć, ot tak na wszelki wypadek, choćby tylko przez rok lub dwa. Później będzie musiała wystarczyć sama gruba skóra.
Bez membrany nigdy nie powstałby Meindl AR 7, bardzo tutaj chwalony.
Zresztą mój mail nie napisałem aby zachwalać gtx, ponieważ naprawdę nie zachwycam się tym. Pisałem raczej o tym, że czy tego chcemy, czy nie syntetyki stają się coraz doskonalsze, wypierając surowce naturalne (patrz bielizna i ogólnie odzież). Jest tylko kwestią czasu kiedy powstanie coś równie ciepłego jak puch. Skóra też powoli odchodzi do lamusa (o czym pisze w swoich reklamówkach Meindl).
Ach, postęp. Nie spierajmy się tutaj, czy to znak czasu, czy tylko marketing, bo przecież gore najwpierw było w armii, a trudno podejrzewać aby z nich uczyniono tzw. grupę docelową i wmówiono Pentagonowi, że tego właśnie potrzebuje. Również ceny butów z gore były na początku wyższe od tych bez.
Tak więc syntetyki w natarciu i trzeba się z tym pogodzić, a nie opierając się na swiom wieku narzekać, że kiedyś to było och i ach.
Naszczęście rynek daje nam możliwość wyboru (niestety coraz mniejszą)
więc każdy ma to czego chce.
Ja nie jestem tutaj, broń Boże żadnym autorytetem. Wyraziłem tylko swoją opinię, a wiek upoważnia mnie do tego, aby tych nieco starszych przestrzeć przed, niejako automatycznym odrzucaniem nowinek.
Wszystko kiedyś było nowinką, a starzy zawsze narzekali:))