29-09-2021, 23:37
Dzień dobry.
Pozwolę sobie dopisać pytanie tutaj żeby nie zakładać niepotrzebnie kolejnego wątku.
Chciałbym prosić o pomoc.
Po długich bojach zakupiłem buty do... wychodzenia z psem
Może to śmieszne, ale trawa z rana jest mokra, coraz częściej pada a obecne obuwie powodowało nieprzyjemne uczucie wody w skarpecie więc postanowiłem kupić coś odpowiedniejszego.
Padło na Merrell Forestbound Waterproof.
Jak sama nazwa wskazuje - są one niby wodoodporne.
Sęk w tym że miałem już jedne buty z takim dopiskiem (Sketchers Escape Plan) i niestety po krótkim spacerze z psem w trawie znów miałem mokre skarpetki.
Poczytałem trochę i w kilku miejsca polecane jest użycie impregnatu do nowo zakupionych butów.
Niestety - nie mam pojęcia jaki wybrać.
Nie chcę bawić się oddzielnie w woski, tłuszcze bo po prostu się na tym nie znam, nie są to buty do jakiś wyczynowych wypraw.
Dlatego chciałem kupić jakiś spray.
Problem jaki napotkałem to różnice w opisach w kwestii z jakiego materiału są wykonane.
Na stronie sklepu jest info o nubuku, zaś na stronie producenta jest informacja o skórze licowanej.
Czy ktoś może mi powiedzieć (na oko?) jak jest naprawdę?
Druga rzecz - to właśnie wybór środka ochronnego.
Co moglibyście polecić do takich nieprofesjonalnych zastosowań?
Wyczytałem że niezbyt polecane są środki NikWax.
Gdzie indzie czytałem pochlebne opinie o Atsko choć trochę słabiej z dostępnością.
Trzecia kwestia - ponieważ zostały mi jeszcze te Sketchersy "niby" wodoodporne - to może warto byłoby je również zabezpieczyć?
Tylko czym?
Czy ten sam preparat będzie dobry czy muszę użyć czegoś innego (jeśli tak to również będę wdzięczny za propozycję).
Z góry dziękuję.
Pozwolę sobie dopisać pytanie tutaj żeby nie zakładać niepotrzebnie kolejnego wątku.
Chciałbym prosić o pomoc.
Po długich bojach zakupiłem buty do... wychodzenia z psem
Może to śmieszne, ale trawa z rana jest mokra, coraz częściej pada a obecne obuwie powodowało nieprzyjemne uczucie wody w skarpecie więc postanowiłem kupić coś odpowiedniejszego.
Padło na Merrell Forestbound Waterproof.
Jak sama nazwa wskazuje - są one niby wodoodporne.
Sęk w tym że miałem już jedne buty z takim dopiskiem (Sketchers Escape Plan) i niestety po krótkim spacerze z psem w trawie znów miałem mokre skarpetki.
Poczytałem trochę i w kilku miejsca polecane jest użycie impregnatu do nowo zakupionych butów.
Niestety - nie mam pojęcia jaki wybrać.
Nie chcę bawić się oddzielnie w woski, tłuszcze bo po prostu się na tym nie znam, nie są to buty do jakiś wyczynowych wypraw.
Dlatego chciałem kupić jakiś spray.
Problem jaki napotkałem to różnice w opisach w kwestii z jakiego materiału są wykonane.
Na stronie sklepu jest info o nubuku, zaś na stronie producenta jest informacja o skórze licowanej.
Czy ktoś może mi powiedzieć (na oko?) jak jest naprawdę?
Druga rzecz - to właśnie wybór środka ochronnego.
Co moglibyście polecić do takich nieprofesjonalnych zastosowań?
Wyczytałem że niezbyt polecane są środki NikWax.
Gdzie indzie czytałem pochlebne opinie o Atsko choć trochę słabiej z dostępnością.
Trzecia kwestia - ponieważ zostały mi jeszcze te Sketchersy "niby" wodoodporne - to może warto byłoby je również zabezpieczyć?
Tylko czym?
Czy ten sam preparat będzie dobry czy muszę użyć czegoś innego (jeśli tak to również będę wdzięczny za propozycję).
Z góry dziękuję.