25-09-2008, 22:26
Simba, bez przesady, idąc tym tropem możemy ''testować'' skarpetki trekingowe od chinki za rogiem, albo ''koszulkę termoaktywną'' od Pani Hani na bazarze - nikt tego nie robi, nie zamieszcza takich recenzji bo ma co nieco oleju w głowie. Trzeba zaufać, że użytkownicy znajdą rozsądna granicę pomiędzy liofilem a kaszą kus kus made by Kupiec
-------------------------------------------
bo ja tu w zasadzie jestem nikim...
-------------------------------------------
bo ja tu w zasadzie jestem nikim...