[Kurtki] Quechua / Decathlon / w tym softshelle

[wie.karo]

Witam szukam kurtki - softshell-a w cenie do 400.
Miałby to być softshell nie wiatrówka bo takie mam i są ok.
Obecnie mam Marmot rom (I edycja) i jest ok ale mogłoby mniej rękawy przewiewać poza tym ok.

Pewnie bym kupił następną, ale niestety obecnie te kurtki (rom) są poza moim budżetem - kiedyś kupiłem ją za niecałe 400 teraz są po 900 .

Kupiłem Rab borealis niby ok ale nie do końca (co prawda w niej nie chodziłem ale są rzeczy które mi przeszkadzają).
Co mi nie pasuje w rab:
1. kieszenie wolałbym tradycyjnie bo jak wieje to można schować ręce i jest ok
2. podobają mi się kieszenie w rom tj. wewnętrzna na piersi - można np. komórkę schować
3. jest trochę większa (nie przylegająca bardzo) i to jest plus bo wrzucam w jesieni polar pod spód i jest ok

Kurtka fajnie by była jakby dobrze oddychała. Rom może ideałem nie jest ale przy małym wysiłku daje radę (w nim jest windstopper).

Widziałem że w decat.. mają jakieś softshelle, ale albo są z membranami średnio oddychającymi albo piszą że jak polar puszcza wiatr.

Kurtka nie musi chronić przed deszczem, ale przed wiatrem i by była dobrze oddychająca w sumie to tyle + te kieszenie.