21-03-2013, 12:02
Powitoł
Powiedzcie mi kochani moi, czy jest sens kupować kurtkę Q Inuit stretch żeby używać jej jak polara pod gore (lafuma jaipur jeśli to ma znaczenie)?
www.decathlon.pl/kurtka-inuit-stretch-id_8227381.html
Zgapiłem ją niedawno w deca, przymierzyłem (rozmiarówka coś pokićkana) i Lka pasuje całkiem fajnie.
Jestem raczej łazikiem miejsko-wiejsko-leśnym (z przewagą miasta) i nie użytkuję sprzętu jakoś ekstremalnie. Kurtka będzie używana samodzielnie jak będzie zimniej i pod gore gdy będzie padać/wiało, i głównie miasto plus czasem spacery/mało wymagające wycieczki do lasu.
Martwią mnie stosunkowo duże panele stretchowe - lubię ciepło i mam tendencję do marznięcia, a tamtędy ciepło może spieprzać.
Testował ktoś dłużej tego kurtala (albo bliźniaczego z kapturem)?
Dziękuję :)
Powiedzcie mi kochani moi, czy jest sens kupować kurtkę Q Inuit stretch żeby używać jej jak polara pod gore (lafuma jaipur jeśli to ma znaczenie)?
www.decathlon.pl/kurtka-inuit-stretch-id_8227381.html
Zgapiłem ją niedawno w deca, przymierzyłem (rozmiarówka coś pokićkana) i Lka pasuje całkiem fajnie.
Jestem raczej łazikiem miejsko-wiejsko-leśnym (z przewagą miasta) i nie użytkuję sprzętu jakoś ekstremalnie. Kurtka będzie używana samodzielnie jak będzie zimniej i pod gore gdy będzie padać/wiało, i głównie miasto plus czasem spacery/mało wymagające wycieczki do lasu.
Martwią mnie stosunkowo duże panele stretchowe - lubię ciepło i mam tendencję do marznięcia, a tamtędy ciepło może spieprzać.
Testował ktoś dłużej tego kurtala (albo bliźniaczego z kapturem)?
Dziękuję :)