22-02-2017, 10:02
Mam buty Chiruca Husky High, kupione 2 lata temu od leśnika(dałem 400zł), nieużywane, trzymał je w szafie 4lata więc rocznik jakoś 2011. W butach śmigałem głównie po Bieszczadach, lasy poza szlakiem(Praktycznie co weekend również zimą), czasami szlaki, zimą miasto. Cóż mogę powiedzieć buty pod względem komfortu i wytrzymałości całkiem dobre, żadnych pęknięć czy rozdarć na szwach, podeszwa nie pęka. Raczej nie przemakają ale do czasu, wyszedłem w nich 3razy na Tarnicę raz zimą i wtedy przemokły ale śnieg wpadał od góry do środka buta więc trudno się dziwić, ale po całym dniu chodzenia gdzie były oblepione w śniegu również zaczynały przemakać. Butów nie oszczędzałem, konserwowałem jedynie zwykłym kremem nawilżającym raz na dwa miesiące(zdecydowanie za rzadko), myte najczęściej w strumykach, przez co buty się mocno odbarwiły ale nie jestem estetą, a buty służą mi do chodzenia nie oglądania. Czubki butów dość mocno zniszczone przez rośliny z kolcami. Podeszwa szybko się ściera na asfalcie/bruku. Nie ślizga się za wyjątkiem mokrych pni czy ogólnie drewnie jest wtedy masakra. Generalnie buty godne polecenia jeżeli ich jakość jest na tym samym poziomie i pewnie kupię je znowu gdy te się zniszczą a nie nastąpi to raczej szybko.
Fotki: http://imgur.com/a/Dq40l
Fotki: http://imgur.com/a/Dq40l