09-06-2004, 18:50
mam chiruca ''nepal'' od 07.07.2000 (mam paragonik przed soba ;) powaga cena wtedy 685zł ) model z mozliwoscia mocowania rakow (mam paskowe wiec nigdy tego nie sprawdzilem)
jestem zadowolony
-po kilku latach wyglad a co tu pisac ja o nie nie dbam ale ok a laze prawie czaly czas od lata do lata ;) napewno co to stracily kolor i sztywnosc
-podeszwa ich wynalazek anty blotny sie troche niesprawdza tzn protektor ma ksztalt stozka po prostu jak sie sciera to spody robia sie plaskie (a co za tym idzie sliskie-mokra skala trzeba uwazac )srodek przedniego protektora (nie wiem jak to jest w modelach dzisiaj) chodzilem takze po miescie a chodniki robia swoje
-podeszwa od poczatku tak jak by sie chciala odklejic (minimalnie,przy skorze)ale tylko chciala bo do dzisiaj trzyma
- wyscolka bez oznak wytarcia (przetarcia)
-wkladki wymienialem jak to wkladki trzeba
- sznurowadla tez nowe
-nad pieta puscily szwy( tzn. w miejscu gdzie sie laczy z tym odcinkiem wokol kostki ) ale szewc zalatwil sprawe z 5-8 zl to z rok temu ( wiaze czesto wokolo kostki i od tego na 80% bo dokladnie w ty miejscu )
-gore-tex co pisac latem czasem to mi sie nogi w sandalach poca a na deszcz najlepiej kalosze poprostu zalezy czy pada dzien dwa czy tydzien bo jak tak to zadne buty tego nie wytrzymaja gore.. lepiej schnie i tyle
chyba od 2002 jest troche inna stylistyka tzn maja taki napis(logo-chi..) nad kostka u mnie tego niema nielicze logo-gore...
twierdze ze model jaki mam jest ok! i jak co to bym go wybral jeszcze raz ale jest to moja opinia
pozdrawiam
wczesniej mialem alpinus''cortina'' reklamacja po 6 mies.pekly spody
potem alpin..''dom''podobne do nepali po ok 6-8 mies. i pekla podeszwa wewnetrzna ta napisali na reklamacji
za sposob zalatwiania(reklamacji) ich firmie trzeba dac + bo buty jeden wielki ----
ostatnio mam asolo ale co z tego bedzie zobaczymy
-------------------------------------------
piast
jestem zadowolony
-po kilku latach wyglad a co tu pisac ja o nie nie dbam ale ok a laze prawie czaly czas od lata do lata ;) napewno co to stracily kolor i sztywnosc
-podeszwa ich wynalazek anty blotny sie troche niesprawdza tzn protektor ma ksztalt stozka po prostu jak sie sciera to spody robia sie plaskie (a co za tym idzie sliskie-mokra skala trzeba uwazac )srodek przedniego protektora (nie wiem jak to jest w modelach dzisiaj) chodzilem takze po miescie a chodniki robia swoje
-podeszwa od poczatku tak jak by sie chciala odklejic (minimalnie,przy skorze)ale tylko chciala bo do dzisiaj trzyma
- wyscolka bez oznak wytarcia (przetarcia)
-wkladki wymienialem jak to wkladki trzeba
- sznurowadla tez nowe
-nad pieta puscily szwy( tzn. w miejscu gdzie sie laczy z tym odcinkiem wokol kostki ) ale szewc zalatwil sprawe z 5-8 zl to z rok temu ( wiaze czesto wokolo kostki i od tego na 80% bo dokladnie w ty miejscu )
-gore-tex co pisac latem czasem to mi sie nogi w sandalach poca a na deszcz najlepiej kalosze poprostu zalezy czy pada dzien dwa czy tydzien bo jak tak to zadne buty tego nie wytrzymaja gore.. lepiej schnie i tyle
chyba od 2002 jest troche inna stylistyka tzn maja taki napis(logo-chi..) nad kostka u mnie tego niema nielicze logo-gore...
twierdze ze model jaki mam jest ok! i jak co to bym go wybral jeszcze raz ale jest to moja opinia
pozdrawiam
wczesniej mialem alpinus''cortina'' reklamacja po 6 mies.pekly spody
potem alpin..''dom''podobne do nepali po ok 6-8 mies. i pekla podeszwa wewnetrzna ta napisali na reklamacji
za sposob zalatwiania(reklamacji) ich firmie trzeba dac + bo buty jeden wielki ----
ostatnio mam asolo ale co z tego bedzie zobaczymy
-------------------------------------------
piast