19-06-2009, 00:33
Witam,
Kierujac sie pozytywnymi opiniami na brytyjskich forach nabylam droga kupna palatke Vango Tempest 300 model 2009, oto on:
http://www.worldoftents.co.uk/vango-temp...p-105.html
http://www.vango.co.uk/products/tentsinf...d=24&id=19
i z jakims panem http://mrs-misanthrope.co.uk/wp-content/...020460.jpg
Namiot 3 osobowy
Waga calkowita: 3,2 kg
Tropik: Poliester Protex HC, 3000mm, podklejone szwy
Podloga: Poliester, 5000mm, podklejone szwy
Wymiary sypialni: 215 x 165 cm, wysokosc 110 cm
Aluminiowy zewnetrzny stelaz (7001) oraz szpilki
Namiot przylecial do mnie z Belfastu, tamtejszy sklep oferowal go miesiac temu w promocyjnej cenie. Po otwarciu opakowania przywitala mnie etykieta z napisem Made in China a wraz z nia brak jednej linki odciagowej, echh, znalazlam dodatkowa w dolaczonym zestawie naprawczym totez natychmiast jej uzylam; obejrzalam podklejone nieco krzywo ale szczelnie szwy podlogi a z zamka sypialni wyjelam kilka wystajacych nitek- detal. Ujal mnie natomiast ladnie prezentujacy sie poliestrowy tropik koloru ciemnej oliwki (lub jak kto woli zielonych spodni M65) z tunelami stelaza oznaczonymi na koncach metkami w kolorach odpowiadajacych im palakow. Fabrycznie przypieta don pomaranczowa, poliestrowa sypialnia posiada jak na moj gust zbyt cienka podloge oraz wejscie odpinane na bok zamkami ''no name'' bez uchwytow, ciagniemy za jaskrawe sznureczki.
Pierwsze wrazenie pozytywne, ladny, dobrze wykonany namiocik.
A oto co moge powiedziec o Tempescie 300 po lacznie 2ch tygodniach biwakowania na dziko w gorach Wicklow przy irlandzkiej pogodzie:
Zalety:
-jest lekki, to wazaca nieco powyzej 3 kg trojka (zwaze jesli tylko dorwe elektroniczna wage),
-zewnetrzny stelaz (juz docenilam to rozwiazanie),
-w sypialni szerokiej na 165cm trzy sredniej budowy osoby (ponizej 185cm wzrostu) spia komfortowo na wznak,
-wodoodporny, nie straszne mu ani calonocne deszcze ani podmokle podloze, tropik bardzo szybko schnie,
-stabilny na wietrze, swietnie sprawdza sie TBS- regulowane tasmy usztywniajace palaki,
-barwa tropiku (pine) czyni namiot idealnym do obozowania na dziko,
-sypialnia przymocowana do tropiku elastycznymi gumkami, posiada po trzy kieszenie na kazdym boku (na calej dlugosci) oraz kolko na latarke, jest pomaranczowa dzieki czemu w namiocie nawet podczas niepogody bylo jasno i przytulnie, odpiete drzwi sypialni wciskamy wewnatrz w kieszonke przeznaczona do tego celu,
-bardzo pojemny przedsionek na dodatkowym, trzecim palaku umozliwia otwarcie namiotu podczas deszczu, jest w nim duzo miejsca na graty, 3 pary butow + 3 plecaki (75, 66 oraz 35 litrow, oproznione ze spiworow, mat i polarow) nie zajmowaly nam nawet polowy przedsionka, w pozostalej jego czesci gotowalismy, w zadaszeniu posiada duze okno wentylacyjne, ktorego klapa otwiera sie calkiem od zewnatrz, mozna tez czesciowo otworzyc zamkniete drzwi wejsciowe (od gory dodatkowym suwakiem),
-niewielka kondensacja pary, przy 3ch osobach, zdarzylo sie, ze dlugo spiacych,
-dobrze trzyma cieplo, dalo sie to odczuc w chlodne rzeskie poranki,
-latwy do rozbicia, nawet w pojedynke 5min i po sprawie, po wsunieciu stelaza w tunele blokujemy palaki u dolu jednego boku namiotu, potem drugiego, nastepnie ''podnosimy'' nasz domek ciagnac za jego przod badz tyl i chwilke bawimy sie w naciaganie; mozna rozlozyc sam tropik,
-opakowanie, worek wykonany z tego samego materialu co tropik, wystarczajaco duzy by nie upychac na sile pospiesznie zwinietej zawartosci, sciagany tasmami kompresyjnymi,
-dozywotnia gwarancja.
Wady:
-trudno idealnie napiac tropik nad sypialnia, nieco wisi i powiewa, nawet jesli na dole boki namiotu sa dobrze naciagniete gora jest lekko klapnieta,
-tropik bokow przedsionka moglby byc o kilka centymetrow dluzszy, w pozostalej czesci namiotu jest OK, prawie siega ziemi,
-moskitiera tylko w 1/3 czesci wejscia do sypialni, swietnie wentyluje namiot w nocy ale gdy slonce mocniej przygrzeje w srodku szybko robi sie cieplo, zwlaszcza latem dobrze byloby miec mozliwosc zamkniecia sypialni sama moskitiera,
-sypialnia ma 215cm dlugosci ale jej sciany opadaja w nogach stromo ku dolowi, moj facio ma niecale 180cm wzrostu i uwaza, ze jest ''prawie na styk'', nie poleca tego namiotu osobom wyzszym niż 185cm,
-kilka szpilek powyginalo sie choc wchodzily w ziemie jak w maslo, jest ich 16 i raczej musimy uzyc wszystkich zeby postawic Tempesta jak nalezy.
Reasumujac.. Bardzo ladny i wygodny namiot przyzwoitej jakosci. Jestem zadowolona, plusow ma wiele a minusy niewielkie. Szukalam trojki do turystyki pieszej i oprocz Tempesta 300 rozwazalam inne namioty z ''zielonej'' linii Vango Lightweight; odrzucilam lzejszy Banshee 300, powodem byl brak odpowiednio duzego przedsionka, stwierdzilam tez, ze jest za niski by moc wewnatrz wygodnie sie przebrac; pominelam rowniez Spectre 300, ktora jest ponoc stabilniejsza na wietrze ze wzgledu na ksztalt lecz podobnie jak Banshee nie posiada przedsionka nadajacego sie do gotowania i przechowywania calego bagazu. Namiot kupilam za 113euro (w UK kosztuje 99funtow), tyle jest wart, tysiaca zlotych bym zan nie zaplacila, koledzy ze Szpejarni racza zartowac, to sprzet ze sredniej polki.
Uzywam zbyt krotko by cos wiecej o nim powiedziec, zwlaszcza o wytrzymalosci materialow lecz uznalam, ze jesli ktos ma na Tempesta chrapke powinien znac choc kilka szczegolow. Jak potestuje dluzej to napisze czy nadal dobrze sie trzyma, poki co czeka mnie 6 tyg wakacji pod tym namiotem (glownie trekkingi z biwakami w polskich gorach).
Zainteresowanym moge wyslac kilka fot jak prezentuje sie w przyrodzie i np. wnetrza sypialki i przedsionka na maila.
-------------------------------------------
pozdrawiam bardzo serdecznie
Kierujac sie pozytywnymi opiniami na brytyjskich forach nabylam droga kupna palatke Vango Tempest 300 model 2009, oto on:
http://www.worldoftents.co.uk/vango-temp...p-105.html
http://www.vango.co.uk/products/tentsinf...d=24&id=19
i z jakims panem http://mrs-misanthrope.co.uk/wp-content/...020460.jpg
Namiot 3 osobowy
Waga calkowita: 3,2 kg
Tropik: Poliester Protex HC, 3000mm, podklejone szwy
Podloga: Poliester, 5000mm, podklejone szwy
Wymiary sypialni: 215 x 165 cm, wysokosc 110 cm
Aluminiowy zewnetrzny stelaz (7001) oraz szpilki
Namiot przylecial do mnie z Belfastu, tamtejszy sklep oferowal go miesiac temu w promocyjnej cenie. Po otwarciu opakowania przywitala mnie etykieta z napisem Made in China a wraz z nia brak jednej linki odciagowej, echh, znalazlam dodatkowa w dolaczonym zestawie naprawczym totez natychmiast jej uzylam; obejrzalam podklejone nieco krzywo ale szczelnie szwy podlogi a z zamka sypialni wyjelam kilka wystajacych nitek- detal. Ujal mnie natomiast ladnie prezentujacy sie poliestrowy tropik koloru ciemnej oliwki (lub jak kto woli zielonych spodni M65) z tunelami stelaza oznaczonymi na koncach metkami w kolorach odpowiadajacych im palakow. Fabrycznie przypieta don pomaranczowa, poliestrowa sypialnia posiada jak na moj gust zbyt cienka podloge oraz wejscie odpinane na bok zamkami ''no name'' bez uchwytow, ciagniemy za jaskrawe sznureczki.
Pierwsze wrazenie pozytywne, ladny, dobrze wykonany namiocik.
A oto co moge powiedziec o Tempescie 300 po lacznie 2ch tygodniach biwakowania na dziko w gorach Wicklow przy irlandzkiej pogodzie:
Zalety:
-jest lekki, to wazaca nieco powyzej 3 kg trojka (zwaze jesli tylko dorwe elektroniczna wage),
-zewnetrzny stelaz (juz docenilam to rozwiazanie),
-w sypialni szerokiej na 165cm trzy sredniej budowy osoby (ponizej 185cm wzrostu) spia komfortowo na wznak,
-wodoodporny, nie straszne mu ani calonocne deszcze ani podmokle podloze, tropik bardzo szybko schnie,
-stabilny na wietrze, swietnie sprawdza sie TBS- regulowane tasmy usztywniajace palaki,
-barwa tropiku (pine) czyni namiot idealnym do obozowania na dziko,
-sypialnia przymocowana do tropiku elastycznymi gumkami, posiada po trzy kieszenie na kazdym boku (na calej dlugosci) oraz kolko na latarke, jest pomaranczowa dzieki czemu w namiocie nawet podczas niepogody bylo jasno i przytulnie, odpiete drzwi sypialni wciskamy wewnatrz w kieszonke przeznaczona do tego celu,
-bardzo pojemny przedsionek na dodatkowym, trzecim palaku umozliwia otwarcie namiotu podczas deszczu, jest w nim duzo miejsca na graty, 3 pary butow + 3 plecaki (75, 66 oraz 35 litrow, oproznione ze spiworow, mat i polarow) nie zajmowaly nam nawet polowy przedsionka, w pozostalej jego czesci gotowalismy, w zadaszeniu posiada duze okno wentylacyjne, ktorego klapa otwiera sie calkiem od zewnatrz, mozna tez czesciowo otworzyc zamkniete drzwi wejsciowe (od gory dodatkowym suwakiem),
-niewielka kondensacja pary, przy 3ch osobach, zdarzylo sie, ze dlugo spiacych,
-dobrze trzyma cieplo, dalo sie to odczuc w chlodne rzeskie poranki,
-latwy do rozbicia, nawet w pojedynke 5min i po sprawie, po wsunieciu stelaza w tunele blokujemy palaki u dolu jednego boku namiotu, potem drugiego, nastepnie ''podnosimy'' nasz domek ciagnac za jego przod badz tyl i chwilke bawimy sie w naciaganie; mozna rozlozyc sam tropik,
-opakowanie, worek wykonany z tego samego materialu co tropik, wystarczajaco duzy by nie upychac na sile pospiesznie zwinietej zawartosci, sciagany tasmami kompresyjnymi,
-dozywotnia gwarancja.
Wady:
-trudno idealnie napiac tropik nad sypialnia, nieco wisi i powiewa, nawet jesli na dole boki namiotu sa dobrze naciagniete gora jest lekko klapnieta,
-tropik bokow przedsionka moglby byc o kilka centymetrow dluzszy, w pozostalej czesci namiotu jest OK, prawie siega ziemi,
-moskitiera tylko w 1/3 czesci wejscia do sypialni, swietnie wentyluje namiot w nocy ale gdy slonce mocniej przygrzeje w srodku szybko robi sie cieplo, zwlaszcza latem dobrze byloby miec mozliwosc zamkniecia sypialni sama moskitiera,
-sypialnia ma 215cm dlugosci ale jej sciany opadaja w nogach stromo ku dolowi, moj facio ma niecale 180cm wzrostu i uwaza, ze jest ''prawie na styk'', nie poleca tego namiotu osobom wyzszym niż 185cm,
-kilka szpilek powyginalo sie choc wchodzily w ziemie jak w maslo, jest ich 16 i raczej musimy uzyc wszystkich zeby postawic Tempesta jak nalezy.
Reasumujac.. Bardzo ladny i wygodny namiot przyzwoitej jakosci. Jestem zadowolona, plusow ma wiele a minusy niewielkie. Szukalam trojki do turystyki pieszej i oprocz Tempesta 300 rozwazalam inne namioty z ''zielonej'' linii Vango Lightweight; odrzucilam lzejszy Banshee 300, powodem byl brak odpowiednio duzego przedsionka, stwierdzilam tez, ze jest za niski by moc wewnatrz wygodnie sie przebrac; pominelam rowniez Spectre 300, ktora jest ponoc stabilniejsza na wietrze ze wzgledu na ksztalt lecz podobnie jak Banshee nie posiada przedsionka nadajacego sie do gotowania i przechowywania calego bagazu. Namiot kupilam za 113euro (w UK kosztuje 99funtow), tyle jest wart, tysiaca zlotych bym zan nie zaplacila, koledzy ze Szpejarni racza zartowac, to sprzet ze sredniej polki.
Uzywam zbyt krotko by cos wiecej o nim powiedziec, zwlaszcza o wytrzymalosci materialow lecz uznalam, ze jesli ktos ma na Tempesta chrapke powinien znac choc kilka szczegolow. Jak potestuje dluzej to napisze czy nadal dobrze sie trzyma, poki co czeka mnie 6 tyg wakacji pod tym namiotem (glownie trekkingi z biwakami w polskich gorach).
Zainteresowanym moge wyslac kilka fot jak prezentuje sie w przyrodzie i np. wnetrza sypialki i przedsionka na maila.
-------------------------------------------
pozdrawiam bardzo serdecznie