14-03-2010, 02:40
A jedziesz do Zakopca, czy w Tatry, bo to znacząca różnica...? ;)
Jeśli do Zakopca, to grań Krupówek nie powinna stanowić problemu, zaś jeśli w Tatry, to polecam na początek spacerek Kościeliską, potem ewentualnie Strążyską, przy okazji na Sarnią Skałę też mały powinien dać spokojnie radę. Przejście do Chochołowskiej i z powrotem, to podobnie jak Kościeliska spacerek dla emerytów. Podobnie spokojnie można zaatakować z Kuźnic tereny typu Kondratowa, a jeśli nie będzie tłumów (zakładam, że mówimy o lecie?) to i Giewont (ja sam wlazłem tam pierwszy raz z ojcem właśnie w wieku ok. 5 lat. Spokojnie można zaliczyć też spacerek z Kuźnic do Murowańca, a jak się ma czas, to może jeszcze nad Czarny Staw Gąsienicowy, albo i nawet na Kasprowy (oczywiście pieszo) i z powrotem - np. przez Dolinę Jaworzynki.
Na Kasprowy można też się wybrać pieszo szlakiem przez Myślenickie Turnie - w każdym razie szkoda pieniędzy i kilkugodzinnego stania w kolejce tylko po to, by wjechać tam kolejką linową - już lepiej z Kasprowego zjeżdżać - i taniej, i do zjazdów z reguły nie ma takich tłumów.
Do grona lekkich spacerków zaliczyć można też wycieczkę na Rusinową Polanę, lekko łatwo i przyjemnie z Zazadniej, albo z Palenicy Białczańskiej - tu już jest nieco więcej podejść. Spokojnie można wybrać się także piesze do Morskiego Oka, tylko latem jest to wielokilometrowe deptanie asfaltem - pod tym względem szkoda nóg. Już lepiej się do Doliny Pięciu Stawów przejść przez Roztokę, myślę, że dla 5-letniego szkraba nie powinno być problemu. Ja z ojcem takie trasy zaliczałem już jako kilkulatek.
Opcji jest naprawdę multum. Jeśli nie znasz okolicy i szlaków, to zaopatrz się najpierw w dobrą mapę i przewodnik z opisami szlaków tatrzańskich.
Tu masz na szybko parę linków, które mogą pomóc:
http://www.e-gory.com/opisy.php?opis=0
http://www.tatry.info.pl/
Najważniejsze - nie pchaj się z dzieckiem w miejsca typu Świnica, czy Orla Perć, Kościelec. Większość pozostałych szlaków w moim odczuciu nie powinna nastręczać trudności, pod warunkiem że się pilnuje aby dziecko nie biegało po stromych ścieżkach, kamieniach itp.
Jeśli do Zakopca, to grań Krupówek nie powinna stanowić problemu, zaś jeśli w Tatry, to polecam na początek spacerek Kościeliską, potem ewentualnie Strążyską, przy okazji na Sarnią Skałę też mały powinien dać spokojnie radę. Przejście do Chochołowskiej i z powrotem, to podobnie jak Kościeliska spacerek dla emerytów. Podobnie spokojnie można zaatakować z Kuźnic tereny typu Kondratowa, a jeśli nie będzie tłumów (zakładam, że mówimy o lecie?) to i Giewont (ja sam wlazłem tam pierwszy raz z ojcem właśnie w wieku ok. 5 lat. Spokojnie można zaliczyć też spacerek z Kuźnic do Murowańca, a jak się ma czas, to może jeszcze nad Czarny Staw Gąsienicowy, albo i nawet na Kasprowy (oczywiście pieszo) i z powrotem - np. przez Dolinę Jaworzynki.
Na Kasprowy można też się wybrać pieszo szlakiem przez Myślenickie Turnie - w każdym razie szkoda pieniędzy i kilkugodzinnego stania w kolejce tylko po to, by wjechać tam kolejką linową - już lepiej z Kasprowego zjeżdżać - i taniej, i do zjazdów z reguły nie ma takich tłumów.
Do grona lekkich spacerków zaliczyć można też wycieczkę na Rusinową Polanę, lekko łatwo i przyjemnie z Zazadniej, albo z Palenicy Białczańskiej - tu już jest nieco więcej podejść. Spokojnie można wybrać się także piesze do Morskiego Oka, tylko latem jest to wielokilometrowe deptanie asfaltem - pod tym względem szkoda nóg. Już lepiej się do Doliny Pięciu Stawów przejść przez Roztokę, myślę, że dla 5-letniego szkraba nie powinno być problemu. Ja z ojcem takie trasy zaliczałem już jako kilkulatek.
Opcji jest naprawdę multum. Jeśli nie znasz okolicy i szlaków, to zaopatrz się najpierw w dobrą mapę i przewodnik z opisami szlaków tatrzańskich.
Tu masz na szybko parę linków, które mogą pomóc:
http://www.e-gory.com/opisy.php?opis=0
http://www.tatry.info.pl/
Najważniejsze - nie pchaj się z dzieckiem w miejsca typu Świnica, czy Orla Perć, Kościelec. Większość pozostałych szlaków w moim odczuciu nie powinna nastręczać trudności, pod warunkiem że się pilnuje aby dziecko nie biegało po stromych ścieżkach, kamieniach itp.