30-05-2008, 07:21
2006-01-13 08:52
Jedna uwaga: tak w oryginalnych, jak i podrabianych M-65 słabym punktem są górne kieszenie, wykonane z dość cienkiej bawełnianej tkaniny, dobrej może na chustki do nosa, ale szybko się przecierającej, zwłaszcza, jeśli ktoś nosi po kieszeniach sporo różnego żelastwa (np. w moim przypadku pęczek kilkunastu kluczy). W BDU ten problem nie występuje, bo kieszenie są z tego samego materiału co całość, zwykle dość wytrzymałego - minusem jest za to brak ''klapek'' .
Ogólnie, mając 2 pary M-65 (oryginalne zielone i czarną podróbkę) i 2 BDU zdecydowanie preferuję te pierwsze; BDU noszę głównie latem, kiedy w M-65 bywa za gorąco - nylonowo-bawełniany materiał jest dość ciężki i słabo przepuszczalny, za to świetnie sprawdza się, kiedy jest chłodno, wilgotno lub wietrznie).
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora
Jedna uwaga: tak w oryginalnych, jak i podrabianych M-65 słabym punktem są górne kieszenie, wykonane z dość cienkiej bawełnianej tkaniny, dobrej może na chustki do nosa, ale szybko się przecierającej, zwłaszcza, jeśli ktoś nosi po kieszeniach sporo różnego żelastwa (np. w moim przypadku pęczek kilkunastu kluczy). W BDU ten problem nie występuje, bo kieszenie są z tego samego materiału co całość, zwykle dość wytrzymałego - minusem jest za to brak ''klapek'' .
Ogólnie, mając 2 pary M-65 (oryginalne zielone i czarną podróbkę) i 2 BDU zdecydowanie preferuję te pierwsze; BDU noszę głównie latem, kiedy w M-65 bywa za gorąco - nylonowo-bawełniany materiał jest dość ciężki i słabo przepuszczalny, za to świetnie sprawdza się, kiedy jest chłodno, wilgotno lub wietrznie).
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora