03-01-2008, 22:18
Grzybie masz racje :) a ja piłem do strozytnych powiedzen lacinskich
Pieron - acard nie rozrzedzi krwi na zasadzie ''rozwodnienia'' herbaty z cukrem. Brałeś chyba niepotrzebnie, o ile nie masz zakrzepicy / innych problemów z krzepliwością. Aspiryna w małej dawce uplastycznia scianę krwinek czerwonych, zmniejsza agregację płytek. Płynów w naczyniach i samych krwinek masz tyle samo. W efekcie brania acardu masz dłuzsze krwotoki (dłuzszy czas protrombinowy) w razie skaleczenia, więc nie wiem czy tak super.. Jak juz cos brac profilaktycznie, to dobry trunek ;)
Pieron - acard nie rozrzedzi krwi na zasadzie ''rozwodnienia'' herbaty z cukrem. Brałeś chyba niepotrzebnie, o ile nie masz zakrzepicy / innych problemów z krzepliwością. Aspiryna w małej dawce uplastycznia scianę krwinek czerwonych, zmniejsza agregację płytek. Płynów w naczyniach i samych krwinek masz tyle samo. W efekcie brania acardu masz dłuzsze krwotoki (dłuzszy czas protrombinowy) w razie skaleczenia, więc nie wiem czy tak super.. Jak juz cos brac profilaktycznie, to dobry trunek ;)