27-06-2007, 08:30
~puszka: wycinanie blistrów ma tę wadę, że po 0,5 roku trzymania tabletek w apteczce za cholerę nie pamiętasz, kiedy kończy się im ważność. Dobre jest
małe, płaskie, plastikowe pudełko - nie wyciskają się tabletki same.
A łykać tramadol, JKJP. Przypomina mi się podsłuchana w autobusie rozmowa babć, jedna drugiej opowiadała że dopiero po łyknięciu 3 tabletek zasypia...
Mam pytanie o taki opatrunek (juz w innych wątkach pytałem, ale cisza):
http://www.allegro.pl/item206370242_opat...ekund.html
- używał ktoś? Jak napisałem do sprzedającego, to oczywiście strasznie zachwalał itp. Można być na to uczulonym np?
-------------------------------------------
fr
małe, płaskie, plastikowe pudełko - nie wyciskają się tabletki same.
A łykać tramadol, JKJP. Przypomina mi się podsłuchana w autobusie rozmowa babć, jedna drugiej opowiadała że dopiero po łyknięciu 3 tabletek zasypia...
Mam pytanie o taki opatrunek (juz w innych wątkach pytałem, ale cisza):
http://www.allegro.pl/item206370242_opat...ekund.html
- używał ktoś? Jak napisałem do sprzedającego, to oczywiście strasznie zachwalał itp. Można być na to uczulonym np?
-------------------------------------------
fr