08-03-2007, 18:37
Aspiryny nie biorę, bo jestem alergikiem. W związku z tym nie miałem okazji eksperymentować skutków przedawkowania. O ile się nie mylę nawet na ulotce dołączonej do leku jest jak byk napisane, coby z alergiami i astmami ostrożnie. Tylko najpierw trzeba czytać, a potem brać. A jak kolega chce eksperymentować to niech se kwas wrzuci, a nie kurde aspirynę. :>
Wszystko w nadmiarze szkodzi, nawet witamina c.
W apteczce mam wszystko, co się może przydać. Czyli jakiś paracetamol na ból głowy, coś dobrego na sraczkę i ból brzucha (metaclopramid i nospa), leki przeciwalergiczne różne różniste, opatrunki, wodę utlenioną, leki nasenne, silne przeciwbólowe (poltram), przeciwprzeziębieniowe, jakieś żele, maści, tablety na gardło, i takie tam. W sumie to wszystko ze 3 kilo waży, pół plecaka zajmuje i chyba muszę zrobić jakiś remanent niedługo.
Wszystko w nadmiarze szkodzi, nawet witamina c.
W apteczce mam wszystko, co się może przydać. Czyli jakiś paracetamol na ból głowy, coś dobrego na sraczkę i ból brzucha (metaclopramid i nospa), leki przeciwalergiczne różne różniste, opatrunki, wodę utlenioną, leki nasenne, silne przeciwbólowe (poltram), przeciwprzeziębieniowe, jakieś żele, maści, tablety na gardło, i takie tam. W sumie to wszystko ze 3 kilo waży, pół plecaka zajmuje i chyba muszę zrobić jakiś remanent niedługo.