08-11-2006, 16:05
witam !
moja apteczka wygląda tak:
-2xgaza opatrunkowa 0,5m2
-1Xgaza opatrunkowa 1m2
-bandaż 8cm min. 3sztuki
-zestaw plastrów z opatrunkiem
-3 plastry hydrożelowe
-plaster przylepiec(rolka)
-gaziki leko 8 sztuk
-aparat do sztucznego oddychania
-woda utleniona w tabletkach pertlenon
-folia NRC
-rekawiczki lateksowe 2 pary
-narzedzie wielofunkcyjne, haczyk, agrafki
-maść antybiotykowa
-chusta trójkątna
-węgiel, nospa, zyrtec, paracetamol, leki na biegunkę i parę innych drobiazgów
Do tego dorzucam latem panthenol, wapno, plastry na odciski... dziwi mnie trochę niefrasobliwość ludzi którzy mówią że w górach apteczka niepotrzebna...nie wiem czy to pech ale apteczka w górach zawsze się mi przydaje. wolę nosić wiele razy apteczkę niż raz jej nie zabrać i mieć wyrzuty sumienia do końca życia...
-------------------------------------------
alex
moja apteczka wygląda tak:
-2xgaza opatrunkowa 0,5m2
-1Xgaza opatrunkowa 1m2
-bandaż 8cm min. 3sztuki
-zestaw plastrów z opatrunkiem
-3 plastry hydrożelowe
-plaster przylepiec(rolka)
-gaziki leko 8 sztuk
-aparat do sztucznego oddychania
-woda utleniona w tabletkach pertlenon
-folia NRC
-rekawiczki lateksowe 2 pary
-narzedzie wielofunkcyjne, haczyk, agrafki
-maść antybiotykowa
-chusta trójkątna
-węgiel, nospa, zyrtec, paracetamol, leki na biegunkę i parę innych drobiazgów
Do tego dorzucam latem panthenol, wapno, plastry na odciski... dziwi mnie trochę niefrasobliwość ludzi którzy mówią że w górach apteczka niepotrzebna...nie wiem czy to pech ale apteczka w górach zawsze się mi przydaje. wolę nosić wiele razy apteczkę niż raz jej nie zabrać i mieć wyrzuty sumienia do końca życia...
-------------------------------------------
alex