09-10-2006, 10:40
dla czego uważasz, że opatrunek wojskowy nie jest w stanie zatamować krwotoku? masz jakieś doświadczenia praktyczne w tej kwestii?
zgodnie z aktualną wiedzą medyczną opaski uciskowej (rozumem, że chodzi Ci o ucisk powyżej miesca zranienia) nie stosuje się wogóle, krwawienia tamuje się stosując ucisk w miejscu zranienia, np. przy pomocy dowolnego (może być wojskowy...) opatrunku
magiczny proszek, który mogłeś widzieć w filmie ''Szeregowiec Ryan''
to sulfonamid mający za zadanie działanie przeciwzapalne, a nie tamowanie krwawienia - mylisz pojęcia
są obecnie stosowane odpowiednie preparaty, które błyskawicznie koagulują i tamują krwawienia, ale są niedostępne na rynku cywilnym (typu apteka) i stosowane tylko w skrajnych przypadkach gwałtownego krwawienia tętniczego, poza tym mają sporo ograniczeń i niebezpieczeństw stosowania
co do zaparzania nagietka, dla czego nie ma czasu? jest to może średnio wygodne, ale chyba można to zrobić wieczorem przy zmianie opatrunku
rivanol czy pertlenon też trzeba rozpuścić
wszystko co gotowe jest płynne trzeba - nosić butelki, ale jak ktoś woli można: nagietek też jest w formie płynnej, można przelać do małej buteleczki,
w małych jest też bardzo skuteczny citrosept, ale to wszystko trzeba rozcięczać...
-------------------------------------------
... nemo me impune lacessit ...
zgodnie z aktualną wiedzą medyczną opaski uciskowej (rozumem, że chodzi Ci o ucisk powyżej miesca zranienia) nie stosuje się wogóle, krwawienia tamuje się stosując ucisk w miejscu zranienia, np. przy pomocy dowolnego (może być wojskowy...) opatrunku
magiczny proszek, który mogłeś widzieć w filmie ''Szeregowiec Ryan''
to sulfonamid mający za zadanie działanie przeciwzapalne, a nie tamowanie krwawienia - mylisz pojęcia
są obecnie stosowane odpowiednie preparaty, które błyskawicznie koagulują i tamują krwawienia, ale są niedostępne na rynku cywilnym (typu apteka) i stosowane tylko w skrajnych przypadkach gwałtownego krwawienia tętniczego, poza tym mają sporo ograniczeń i niebezpieczeństw stosowania
co do zaparzania nagietka, dla czego nie ma czasu? jest to może średnio wygodne, ale chyba można to zrobić wieczorem przy zmianie opatrunku
rivanol czy pertlenon też trzeba rozpuścić
wszystko co gotowe jest płynne trzeba - nosić butelki, ale jak ktoś woli można: nagietek też jest w formie płynnej, można przelać do małej buteleczki,
w małych jest też bardzo skuteczny citrosept, ale to wszystko trzeba rozcięczać...
-------------------------------------------
... nemo me impune lacessit ...