25-08-2017, 06:49
Troczenie namiotu pod spodem to kiepski pomysł:
- ciągle stawiasz plecak na namiocie co i nie służy jego trwałości i plecak nie będzie stał samodzielnie
- większość namiotów składa się w fabryczny pokrowiec gdzie pakunek szczególnie za sprawą masztów jest długi a podczepiony u dołu szeroki - to bardzo niewygodne (oczywiście można przepakowywać itd a maszty wcisnąć do plecaka, but still)
- troczenie u dołu ale od tyłu (nie do dna, tylko tylnej ściany) powoduje przeważanie plecaka do tyłu...
Najwygodniej moim zdaniem troczyć z boku, ale maszty i szpilki/śledzie z drugiej str np z karimatą - tak aby łądunki się równoważyły.
Mój ACT mimo, że mam mniejszą, starszą wersję z krótkimi trokami pozwala dotroczyć namiot (karimata jest już za gruba)
- ciągle stawiasz plecak na namiocie co i nie służy jego trwałości i plecak nie będzie stał samodzielnie
- większość namiotów składa się w fabryczny pokrowiec gdzie pakunek szczególnie za sprawą masztów jest długi a podczepiony u dołu szeroki - to bardzo niewygodne (oczywiście można przepakowywać itd a maszty wcisnąć do plecaka, but still)
- troczenie u dołu ale od tyłu (nie do dna, tylko tylnej ściany) powoduje przeważanie plecaka do tyłu...
Najwygodniej moim zdaniem troczyć z boku, ale maszty i szpilki/śledzie z drugiej str np z karimatą - tak aby łądunki się równoważyły.
Mój ACT mimo, że mam mniejszą, starszą wersję z krótkimi trokami pozwala dotroczyć namiot (karimata jest już za gruba)