03-09-2009, 17:02
No właśnie.
Nie umiem się zdecydować.
Przeznaczenie: 2-3 tygodniowe wyprawy w świat, oraz normalne chodzenie po górach w polsce, wypady na weekendy i takie tam.
Żadna wspinaczka górka ani nic z tych rzeczy (wiec bajery dla wspinaczy nie maja dla mnie znaczenia, conajwyzej możliwość przypięcia karimaty)
Macałem Deutera 65+10, wydaje się wieeeelki i ogromniaaaaastyyyy
wór bez dna.
Natomiast wiadomo jak to z pojemnościami jest - firma firmie nierówna.
Dlatego też zastanawiam się czy REALNA różnica w pojemnościach między tymi dwoma plecakami będzie faktycznie te 10litrów,
czy znajac Deutera to jednak może nieco mniej.
Zastanawiam się ile strace kupując Deutera (na plecach leży genialnie)
a nie kupując Berghausa.
Pod uwagę biorę też Woodpeckera profi - cena znacznie niższa, litraż totalny 75 (chyba też mają 65 +10).
Ale Deuter 65+10 wydaje się być o wiele większy.
Więc tak sobie myślę jak tu jest. Priorytetem jest dla mnie wygoda - i za to jestem w stanie zapłacić (ale bez przesady znowu, Deutery z UK sprowadzone kosztują ok 580PLN).
Ciężko mi tak ocenić samemu ich realną wielkośc, a latać do każdego sklepu ze swoimi worami do upchania też bez sensu trochę.
Za wszelkie opinie w różnicach w pojemnościach będę wdzięczny,
i sugestiach odnośnie plecaka.
W sumie to na placu boju zostały mi te 3 wspomniane.
Dzięki z góry za wszelkie rady i sugestie.
-------------------------------------------
sibelio
Nie umiem się zdecydować.
Przeznaczenie: 2-3 tygodniowe wyprawy w świat, oraz normalne chodzenie po górach w polsce, wypady na weekendy i takie tam.
Żadna wspinaczka górka ani nic z tych rzeczy (wiec bajery dla wspinaczy nie maja dla mnie znaczenia, conajwyzej możliwość przypięcia karimaty)
Macałem Deutera 65+10, wydaje się wieeeelki i ogromniaaaaastyyyy
wór bez dna.
Natomiast wiadomo jak to z pojemnościami jest - firma firmie nierówna.
Dlatego też zastanawiam się czy REALNA różnica w pojemnościach między tymi dwoma plecakami będzie faktycznie te 10litrów,
czy znajac Deutera to jednak może nieco mniej.
Zastanawiam się ile strace kupując Deutera (na plecach leży genialnie)
a nie kupując Berghausa.
Pod uwagę biorę też Woodpeckera profi - cena znacznie niższa, litraż totalny 75 (chyba też mają 65 +10).
Ale Deuter 65+10 wydaje się być o wiele większy.
Więc tak sobie myślę jak tu jest. Priorytetem jest dla mnie wygoda - i za to jestem w stanie zapłacić (ale bez przesady znowu, Deutery z UK sprowadzone kosztują ok 580PLN).
Ciężko mi tak ocenić samemu ich realną wielkośc, a latać do każdego sklepu ze swoimi worami do upchania też bez sensu trochę.
Za wszelkie opinie w różnicach w pojemnościach będę wdzięczny,
i sugestiach odnośnie plecaka.
W sumie to na placu boju zostały mi te 3 wspomniane.
Dzięki z góry za wszelkie rady i sugestie.
-------------------------------------------
sibelio