17-09-2008, 10:24
hmm - od biedy może by sie dało... dogadac sie trzeba z sasq jak chce jechać (o której da rade z roboty wyjsc) - bo moglibysmy dojechac do Kraka, (mamy autobus 13:50 z bielska)
tyle, że mielibysmy tylko jakies 15 min zapasu - a z punktualnoscia roznie to bywa ;/
w razie czego musiałabys przytrzymac nam tego busa ;D
jeszcze rwąca wyrusza z naszego terenu - może ona ma jakis ciekawy pomysl ;-)
---
Edytowany: 2008-09-17 11:25:20
-------------------------------------------
mowa jest srebrem, a milczenie jest owiec
tyle, że mielibysmy tylko jakies 15 min zapasu - a z punktualnoscia roznie to bywa ;/
w razie czego musiałabys przytrzymac nam tego busa ;D
jeszcze rwąca wyrusza z naszego terenu - może ona ma jakis ciekawy pomysl ;-)
---
Edytowany: 2008-09-17 11:25:20
-------------------------------------------
mowa jest srebrem, a milczenie jest owiec