04-04-2008, 14:27
Albo taka wersja: spływ w sobotę jak najwcześniej, lądowanie w Szczawnicy i wierchami Małych Pienin do schronu pod Durbaszką. Można wtedy spać np. z pią/sob na Słowacji za Czerwonym Klasztorem. To by była droga na wschód.
Na zachód to lądowanie w Krościenku wyjście i nocleg na Lubaniu, a później np. Kiczora i do Łopusznej lub dalej na Turbacz i Nowy Targ, Rabka
Lub Z Lubania przez Gorc (opcjonalnie Kudłoń) do Lubomierza
---
Edytowany: 2008-04-04 15:49:33
Na zachód to lądowanie w Krościenku wyjście i nocleg na Lubaniu, a później np. Kiczora i do Łopusznej lub dalej na Turbacz i Nowy Targ, Rabka
Lub Z Lubania przez Gorc (opcjonalnie Kudłoń) do Lubomierza
---
Edytowany: 2008-04-04 15:49:33