27-06-2017, 02:50
Z Source zalecam ostrożność, bo jak trafisz na kiepską partię, to niestety podeszwa rozsypie się sama po 2 latach.
W zeszłym roku przechodziłem proces reklamacyjny właśnie takich sandałów. Wymiana na nowe sandały przebiegła bezproblemowo, ale nowe sandały, które miały być już pozbawione wady produkcyjnej, nie do końca sa tej wady pozbawione, a ściślej - jeden sandał ma spękaną i zniszczoną gumę, a drugi trzyma się bez większych uwag.
Zatem po wakacjach czeka mnie kolejna reklamacja :(
W zeszłym roku przechodziłem proces reklamacyjny właśnie takich sandałów. Wymiana na nowe sandały przebiegła bezproblemowo, ale nowe sandały, które miały być już pozbawione wady produkcyjnej, nie do końca sa tej wady pozbawione, a ściślej - jeden sandał ma spękaną i zniszczoną gumę, a drugi trzyma się bez większych uwag.
Zatem po wakacjach czeka mnie kolejna reklamacja :(