10-01-2020, 18:09
Ja polecam nawigacje w zegarku. Używam suunto ambit 3 peak. Ostatnio szedłem przez tydzień po Beskidzie Sądeckim, Gorcach i Beskidzie Zywieckim z wgrana trasa w zegarku. Na odcinku 156 km miałem zaznaczone punkty kontrolne takie jak większe miejscowości, planowane postoje i noclegi. Taki patent bardzo pomaga zachować dyscyplinę marszowa zwlasza gdy pokonujemy dziennie duże odległości. Gdy pogoda się zepsuła a szlak nie był jednoznaczny z powodu zimy, śniegu i mgły zegarek pozwolił oszczędzić czas na szukanie odpowiedniego przejścia.
Parę razy w wysokich górach uratowała mnie opcja wróć po własnych śladach.
Moim zdaniem nawigacja w zegarku to doskonałe rozwiązanie poprawiające bezpieczeństwo. Pozostaje tylko kwestia doboru modelu zegarka.
Parę razy w wysokich górach uratowała mnie opcja wróć po własnych śladach.
Moim zdaniem nawigacja w zegarku to doskonałe rozwiązanie poprawiające bezpieczeństwo. Pozostaje tylko kwestia doboru modelu zegarka.