16-12-2011, 19:35
W Primusie herbata zrobiona o 7 rano i pozostawiona w samochodzie do godz. 15 jest zaledwie ciepła (niezależnie od pory roku). Nie rozgrzeje, ale i nie piję jej zupełnie zimnej. Myślę, że to całkiem nieźle, zwłaszcza że to nie jest termos a kubek. Swoją drogą, z termosu Fjord Nansen jeszcze drugiego dnia wieczorem mogę pić całkiem ciepłą herbatę:)