04-02-2008, 13:58
Dorzucę własne trzy grosze.
Mam analogiczny model Termitte. Na podstawie doświadczeń przez okres ''słabozimowy'' - trzyma ciepło na tyle by po 3 h wypić ciepłą herbatę. Błąd tkwi w oczekiwaniach - to nie jest termos. Inna jest konstrukcja zakrętki, nie jest dodatkowo uszczelniona kubkiem - tak jak to się dzieje w przypadku termosa. Zamierzam używać jako standardowego kubka, to którego mozna wlać herbatę i na przestrzeni 2-3 h wypić ciepłą i tyle bez ryzyka, że wszysko w plecaku będzie zalane.
Jest to dla mnie ciekawa alternatywa. Nie zawsze istnieje konieczność dźwigania termosu o poj. 0,75 lib 1L. Tak będzie się dziać np. przy długich treningach biegowych, gdzie biegnie się 2, 3 h i fajnie jest w pewnym momencie napić dobrze ciepłej herbaty zamiast zimnego izotonika, podobnie jak w czasie jesiennego spacerku, gdzie kilka łyków herbaty poprawi nastrój.
-------------------------------------------
Pim
Mam analogiczny model Termitte. Na podstawie doświadczeń przez okres ''słabozimowy'' - trzyma ciepło na tyle by po 3 h wypić ciepłą herbatę. Błąd tkwi w oczekiwaniach - to nie jest termos. Inna jest konstrukcja zakrętki, nie jest dodatkowo uszczelniona kubkiem - tak jak to się dzieje w przypadku termosa. Zamierzam używać jako standardowego kubka, to którego mozna wlać herbatę i na przestrzeni 2-3 h wypić ciepłą i tyle bez ryzyka, że wszysko w plecaku będzie zalane.
Jest to dla mnie ciekawa alternatywa. Nie zawsze istnieje konieczność dźwigania termosu o poj. 0,75 lib 1L. Tak będzie się dziać np. przy długich treningach biegowych, gdzie biegnie się 2, 3 h i fajnie jest w pewnym momencie napić dobrze ciepłej herbaty zamiast zimnego izotonika, podobnie jak w czasie jesiennego spacerku, gdzie kilka łyków herbaty poprawi nastrój.
-------------------------------------------
Pim