03-02-2008, 21:20
tak Was czytają wpadlem na pomysł ogolnoengietowego testu termosów. Jaki kto ma w domu. Koniczny bylby termos, termometr, wrzątek i dobre chęci. Wlanie o jednej porze wrzątku prosto z czajnika i wio na balkon tudzież coś w ten deseń i potem o ustalonej godzinie pomiar aż do całkowitego wystygnięcia. Oczywiście to nie to samo co teren ale w sporej grupie kilkudziesięciu termosów mogly by wyjsc calkiem ciekawe wyniki i .... robieżnosci:)
Co nie zmienia faktu że nadal mam zagwózdke z tą recenzją. Uznając racje autora i jesli to bubel - warto to napsiac, a jesli autor racji nie ma to wiadomo co. Na arzie przychylam sie do tego co pisze arkadoo.
P.S.
poszedl maila do autora o zerkniecie do tego wątku
Co nie zmienia faktu że nadal mam zagwózdke z tą recenzją. Uznając racje autora i jesli to bubel - warto to napsiac, a jesli autor racji nie ma to wiadomo co. Na arzie przychylam sie do tego co pisze arkadoo.
P.S.
poszedl maila do autora o zerkniecie do tego wątku